Czwarty mecz sezonu nie przebiegł po myśli szczypiornistek PGE MKS-u El-Volt Lublin. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski odniosła sensacyjne zwycięstwo na własnym parkiecie 26:17.

Wynik otworzyły gospodynie. Dla Piotrcovii trafiła Patrycja Królikowska. W czwartej minucie było już 4:0, bo piłkę w siatce zdołały umieścić także Joanna Gadzina, Romana Roszak i Oliwia Domagalska. Piotrkowianki zaliczyły fenomenalne otwarcie meczu. Pierwszego gola dla lublinianek zdobyła Maria Prieto O’Mullony. Na kolejne trafienie biało-zielone czekały aż do siódmej minuty. Po skutecznej kontrze Julii Pietras tablica wyników wskazywała rezultat 5:2. Początkowy szok minął, a lublinianki starały się przejąć kontrolę. Pomogły w tym interwencje Pauliny Wdowiak. Przyjezdne skróciły dystans do dwóch goli, ale gospodynie znów odskoczyły. Pod koniec pierwszego kwadransa przy rezultacie 8:4 skończyła się cierpliwość trenera Pawła Tetelewskiego i szkoleniowiec poprosił o czas.

Rzuty z dystansu Szimonetty Planety i Magdy Więckowskiej nie znalazły drogi do bramki. Skutecznie swoje szanse wykorzystywały z kolei rywalki. Ich przewaga rosła. Po osiemnastu minutach ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego wygrywała 10:4. Na domiar złego chwilę później Magda Więckowska doznała urazu i musiała opuścić boisko w asyście koleżanek. Kolejne bramki dla PGE MKS-u El-Volt Lublin zdobywały Daria Przywara, Dominika Więckowska i Maria O’Mullony, ale rywalki nie pozostawały im dłużne. Warto odnotować premierowe trafienie Wiktorii Gliwińskiej w barwach zespołu z Lublina. Skrzydłowa w 27. minucie zdobyła dziewiątego gola w tym meczu dla gości, ale gospodynie miały ich na koncie już 14. Do przerwy wynik się już nie zmienił.

Drugą połowę niezwykle widowiskowym niesygnalizowanym rzutem z biodra otworzyła Daria Przywara. Piotrkowianki miały z kolei okazję z rzutu karnego, ale ten wybroniła Caroline Martins. Kolejny gol padł dopiero w 35. minucie. Jego autorką była Adrianna Górna. Tym samym lublinianki traciły już tylko trzy gole (14:11). Skrzydłowa chwilę później trafiła ponownie, a przewaga gospodyń topniała (14:12). Górna na początku 38. minuty umieściła piłkę w siatce trzeci raz z rzędu, zdobywając bramkę kontaktową (14:13).

Zespół z Lublina nie zdołał szybko wyrównać. Rywalki znów zbudowały przewagę. W 40. minucie Piotrcovia wygrywała 17:13, a trener Tetelewski znów wezwał swoje podopieczne do siebie. Rezultat długo jednak nie ulegał zmianie. W ostatni kwadrans lublinianki weszły, przegrywając 13:18 po trafieniu Romany Roszak. Perspektywa zwycięstwa coraz bardziej oddalała się od wicemistrzyń Polski. W 51. minucie miały na swoim koncie tylko 15 goli. Rywalki natomiast trafiły do siatki gości 22 razy. Piłki posyłane z dystansu latały nad poprzeczką Piotrcovii, której obrona funkcjonowała w tym meczu imponująco.

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – PGE MKS El-Volt Lublin 26:17 (14:9)

Piotrków Trybunalski: Sarnecka, Cieślak – Polańska 4, Noga 5, Sobecka 3, Pankowska 3, Roszak 3, Królikowska 2, Gadzina 1, Domagalska 2,  Szczukocka 1, Grobelna 2, Byzdra, Haric, Masna. Kary: 12 min. Trener: Horatiu Pasca

Lublin: Wdowiak, Martins – O’Mullony 6, Pietras 1, M. Więckowska 2, Przywara 2, D. Więckowska 1, Gliwińska 1, Górna 4, Szynkaruk, Andruszak, Lima, Planeta, Matuszczyk. Kary: 8 min. Trener: Paweł Tetelewski

Sędziowali: Michał Fabryczny (Jaworzno), Jakub Rawicki (Mikołów)