Informacje prasowe
Energa Start Elbląg bliska sensacji w Kobierzycach!
Elblążanki prowadziły w końcówce meczu, ale ostatecznie to KPR Gminy Kobierzyce wygrał 34:32. Wśród kibiców nie zabrakło także fanów z Elbląga, którzy swoim dopingiem wspierali zawodniczki Startu – ogromne podziękowania dla nich! Na trybunach zasiadły również młode adeptki piłki ręcznej z MKS Truso Elbląg: Amelka, Marika oraz Julia, dla których była to pierwsza tak daleka podróż na mecz Superligi.

Energa Start Elbląg stoczyła niezwykle wyrównany bój z wicemistrzyniami Polski, a losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Kibice zgromadzeni w hali w Kobierzycach byli świadkami prawdziwego sportowego widowiska, które mogło zakończyć się niespodzianką.
Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane, a zawodniczki obu drużyn od pierwszych minut narzuciły wysokie tempo gry. Pierwsza na listę strzelczyń wpisała się Magdalena Drażyk, ale chwilę później wyrównała Aleksandra Zych. Gospodynie, korzystając z dobrej dyspozycji Beaty Kowalczyk w bramce, wypracowały trzybramkową przewagę, jednak szybkie wznowienia gry w wykonaniu elblążanek pozwoliły im błyskawicznie zbliżyć się na jedno trafienie.
Zespół Magdaleny Stanulewicz nie zamierzał odpuszczać i mimo trudnych momentów, w których musiał radzić sobie w osłabieniu, walczył jak równy z równym z wicemistrzyniami Polski. Świetnie spisywała się Aleksandra Zych, a Joanna Wołoszyk i Karolina Wicik dodawały kolejne trafienia, dzięki czemu Start jeszcze przed przerwą zmniejszył straty do dwóch bramek (19:17).

Druga połowa rozpoczęła się w trudnych warunkach dla elblążanek, które przez pierwsze minuty musiały radzić sobie w potrójnym osłabieniu. Mimo tego przetrwały ten okres bez większych strat, a chwilę później zaczęły przejmować inicjatywę. W 34. minucie Joanna Wołoszyk doprowadziła do remisu 21:21, a przez kolejne minuty obie drużyny toczyły wyrównaną walkę, wymieniając się trafieniami. W 46. minucie Start zadał jednak podwójny cios – do siatki trafiły Wołoszyk i Maria Szczepaniak dając swojej drużynie pierwsze prowadzenie w meczu (26:28)! Atmosfera w hali w Kobierzycach była elektryzująca, a kibice mogli poczuć, że oglądają jedno z najbardziej zaciętych spotkań tego sezonu.
Warto podkreślić znakomitą grę elblążanek w obronie. Zespół Startu umiejętnie neutralizował ataki rywalek, zmuszając je do trudnych rzutów i wymuszając straty.
Po golu Karoliny Wicik w 54. minucie na tablicy wyników widniał remis 32:32, co zapowiadało emocjonującą końcówkę. Niestety, w decydujących momentach to gospodynie zachowały więcej skuteczności i opanowania, zdobywając dwa ostatnie trafienia. Elblążanki do samego końca szukały okazji do wyrównania, jednak nie zdołały już pokonać bramkarki rywalek, a mecz zakończył się wynikiem 34:32 na korzyść kobierzyczanek.
Mimo porażki, podopieczne Magdaleny Stanulewicz po raz kolejny udowodniły, że młodość wcale nie musi oznaczać braku jakości. Drużyna z Elbląga pokazała ogromną determinację i potwierdziła, że miejsce w czołowej szóstce Orlen Superligi Kobiet jest w pełni zasłużone. Drużyna Energa Start Elbląg, choć w dużej mierze oparta na młodych zawodniczkach, prezentuje dojrzały i waleczny handball, a sposób, w jaki została przygotowana do tego meczu, świadczy o znakomitej pracy Pani trener. Zespół walczył do ostatniej sekundy, pokazując wielki charakter i potencjał, który może przynieść jeszcze wiele radości elbląskim kibicom.
” […] Niestety, błędy własne oraz doświadczenie rywalek sprawiły, że to one ostatecznie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę.
– Magdalena Stanulewicz
„Mecz był pełen emocji i walki do samego końca. Choć na początku musiałyśmy gonić wynik, nie poddałyśmy się i w końcówce udało nam się wyjść na prowadzenie. Niestety, błędy własne oraz doświadczenie rywalek sprawiły, że to one ostatecznie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Mimo tego jesteśmy dumne z naszej determinacji i zaangażowania – pokazałyśmy charakter i udowodniłyśmy, że potrafimy walczyć z każdym. Wyciągamy wnioski i idziemy dalej, bo najlepsze dopiero przed nami!” – powiedziała po meczu Magdalena Stanulewicz

Atmosfera na trybunach była niesamowita, a wśród kibiców można było dostrzec także fanów z Elbląga – ich wsparcie było bezcenne! Ogromne podziękowania należą się również młodym zawodniczkom MKS Truso Elbląg, które pod opieką jednego z rodziców odbyły swoją pierwszą tak daleką podróż, by kibicować drużynie. To dowód na to, że miłość do piłki ręcznej w Elblągu rośnie, a przyszłość tego sportu rysuje się w jasnych barwach!
Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali.
KPR Gminy Kobierzyce – Energa Start Elbląg 34:32 (19:17)
KPR: Kowalczyk, Saltaniuk – Wiertelak 9, Stapurewicz 6, Buklarewicz 5, Drażyk 4, Melekestseva 4, Polańska 3, Kozioł 1, Ważna 1, Zaleśny 1, Kucharska, Holińska, Kocińska, Pawełek.
Kary: 8 minut (4 minuty – Ważna, Melekestseva)
Karne: 1/2
Start: Radojcić, Górska – Zych 7, Wołoszyk 6, Wicik 4, Grabińska 3, Pahrabitskaya 3, Szczepaniak 3, Dworniczuk 2, Szczepanek 2, Chwojnicka 1, Peplińska 1, Kuźmińska, Tarczyluk, Kubisova, Wiśniewska.
Kary: 10 minut (2 minuty – Wołoszyk, Wicik, Chwojnicka, Grabińska, Kuźmińska)
Karne: 3/3
MVP spotkania wybrano Mariolę Wiertelak. Najlepszą zawodniczką Energa Start Elbląg została Aleksandra Zych.
Sponsor tytularny
– Energa SA Grupa ORLEN –
—— • Zrealizowano przy współudziale finansowym Samorządu Miasta Elbląg • ——
