Zawodniczki koszalińskiej drużyny mają za sobą kilka tygodni intensywnych treningów. W ciągu miesiąca rozegrały dziesięć sparingów. W tym dwa właśnie z „Kobierkami”. Były to pierwsze mecze kontrolne, w których koszalinianki przegrały 25:32 i 26:28. – W pierwszym spotkaniu popełniliśmy za dużo błędów własnych, w drugim zagraliśmy fajnie. Prowadziliśmy przez długi czas jedną bramką lub wynik oscylował w granicach remisu.  Przećwiczyliśmy pewne warianty zarówno w obronie i w ataku. To jest najważniejsze. Oczywiście, że chcielibyśmy wygrać, ale w tym momencie wynik nie był najważniejszy, a budowanie zespołu, który potrzebuje zgrania i ogrania – mówił wówczas Krzysztof Przybylski, trener Młynów Stoisław Koszalin.

To czy drużynę, w której pojawiło się sześć nowych zawodniczek, udało się zgrać okaże się w ciągu najbliższych tygodni. Jedno jest pewne, zawodniczki są pełne entuzjazmu i żądne rywalizacji – Jeśli zagramy na sto procent naszych możliwości to jesteśmy w stanie wygrać ten mecz. Podczas pierwszych sparingów z zespołem z Kobierzyc nasza gra nie wyglądała źle, a od tamtego czasu miałyśmy wiele okazji, by popracować nad pewnymi rzeczami. Uważam, że teraz jest dużo lepiej. Naszym głównym zadaniem jest wejście do pierwszej szóstki, ale będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce i obiecujemy walkę w każdym spotkaniu – zapewniła Anna Mączka, która w sezonie 2024/2025 nadal będzie kapitanem drużyny.

Ambitne cele ma też zespół z Kobierzyc, który w tym sezonie oprócz ORLEN Superligi i ORLEN Pucharu Polski, będzie występował w rozgrywkach Superpucharu Polski i w Lidze Europejskiej. W składzie pojawiło się pięć nowych zawodniczek. Wśród nich są Marcelina Polańska i Aleksandra Zaleśny, które wcześniej reprezentowały biało-zielone barwy Młynów Stoisław Koszalin.

Spotkanie 1. serii zaplanowano na sobotę, 31 sierpnia. Początek gry o godz. 16 w hali sportowo-widowiskowej przy ul. Dębowej 20 w Kobierzycach. Transmisję rywalizacji będzie można śledzić za pośrednictwem portalu emocje.tv.

Pierwszy mecz domowy koszalinianek zaplanowano na 15 września. Młyny Stoisław zmierzą się wtedy z zespołem MKS Urbis Gniezno. ORLEN Superliga Kobiet w sezonie 2024/2025 wciąż będzie liczyć dziesięć zespołów. Miejsce spadkowicza, Galiczanki Lwów, zajmie KPR Ruch Chorzów, który powraca na najwyższy poziom rozgrywek po rocznej przerwie. Z rywalizacji w ORLEN Superlidze wycofał się klub Handball JKS Jarosław. Na mocy tzw. „dzikiej karty”, jego miejsce zajmie Sośnica Gliwice. W ubiegłym sezonie gliwiczanki rywalizowały w Lidze Centralnej.