Runda finałowa czas start! Energa Start Elbląg rozpoczyna decydującą część sezonu od starcia na terenie wielokrotnych mistrzyń Polski – MKS FunFloor Lublin. To wyzwanie z najwyższej półki, ale elblążanki udowodniły już, że w tym sezonie nie boją się żadnego rywala!

Po rundzie zasadniczej czas na decydujące mecze. Energa Start Elbląg zakończyła pierwszą część sezonu na 4. miejscu, pokazując, że potrafi walczyć z najlepszymi. Teraz przed zespołem Magdaleny Stanulewicz kolejne wyzwanie – starcie z MKS FunFloor Lublin, najbardziej utytułowaną drużyną w historii polskiej piłki ręcznej.

Rywalki to faworytki, ale elblążanki wielokrotnie udowadniały, że nie uznają kalkulacji. W pierwszym meczu w Elblągu stoczyły wyrównaną walkę z MKS-em, przegrywając minimalnie 26:28. Dziś ponownie stają do rywalizacji z lubliniankami – tym razem na ich terenie, gotowe do walki na pełnych obrotach!

Zakończyła się runda zasadnicza, a przed Energą Start Elbląg otwiera się nowy rozdział. Trenerka Magdalena Stanulewicz nie ukrywa, że ten etap sezonu był pełen emocji i niespodzianek:

„[…] Wyciągamy wnioski, rozwijamy się jako zespół i idziemy do przodu. Teraz skupiamy się na kolejnych wyzwaniach. Jesteśmy gotowe na dalszą walkę!”

– Magdalena Stanulewicz

    „Runda zasadnicza za nami, a my kończymy ją na 4. miejscu. Ta część sezonu pełna emocji, w którym wiele meczów rozstrzygało się w ostatnich sekundach. Walczyłyśmy do końca, zostawiając na parkiecie mnóstwo serca i determinacji. Oczywiście, nie wszystko poszło po naszej myśli – zdarzały się błędy i porażki, ale każda z nich była dla nas cenną lekcją. Wyciągamy wnioski, rozwijamy się jako zespół i idziemy do przodu. Teraz skupiamy się na kolejnych wyzwaniach. Jesteśmy gotowe na dalszą walkę!”

Elblążanki są w grze, ale przed nimi jedno z największych wyzwań – mecz z MKS FunFloor Lublin, który od lat dominuje w polskiej lidze. Ostatnie spotkania między tymi drużynami pokazały, że Start potrafi nawiązać równorzędną walkę. W pierwszym meczu tego sezonu w Lublinie MKS był zdecydowanie lepszy, ale w rewanżu w Elblągu toczyła się prawdziwa bitwa – podopieczne trenerki Stanulewicz przegrały zaledwie dwoma bramkami (26:28), do końca naciskając na mistrzynie Polski.

Zespół z Lublina to marka sama w sobie – wielokrotne mistrzynie Polski, drużyna pełna reprezentantek kraju, z ogromnym doświadczeniem w meczach o najwyższą stawkę. Ale nie wszystko układa się po ich myśli. W dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy dwóch kluczowych zawodniczek MKS-u – Aleksandry Tomczyk oraz Aleksandry Rosiak. Obie były ważnymi ogniwami zespołu i ich absencja to poważne osłabienie lublinianek.

Jeśli elblążanki chcą myśleć o korzystnym wyniku, kluczowe będzie wsparcie liderek. A w tym sezonie Start może pochwalić się jedną z najlepszych ofensyw w lidze. Na czele klasyfikacji strzelczyń całych rozgrywek znajduje się Aleksandra Zych, która ma już na koncie 110 bramek! To właśnie ona będzie jednym z głównych zagrożeń dla defensywy MKS-u. Nie można zapominać też o Klaudii Grabińskiej, która jest prawdziwą królową rzutów karnych – 45 bramek zdobytych z linii 7. metra to najlepszy wynik w lidze, a jej dorobek w całych rozgrywkach to już 74 trafienia.

Energa Start Elbląg to jednak nie tylko indywidualności, ale przede wszystkim kolektyw. Drużyna zagrała świetną rundę zasadniczą i jest gotowa, by w fazie finałowej podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej!

Mecz w Lublinie to otwarcie nowej, decydującej fazy sezonu. Rywalki są faworytkami, ale elblążanki nie zamierzają składać broni. Trenerka Magdalena Stanulewicz podkreśla determinację swojego zespołu:

    „Przed nami wielkie wyzwanie – mierzymy się z zespołem z najwyższej półki, i to na ich terenie. Wiemy, że czeka nas trudne zadanie, ale jesteśmy gotowe na wszystko. Wychodzimy na parkiet z pełnym zaangażowaniem, chcemy powalczyć o jak najlepszy występ zespołu i pokazać, na co nas stać. Rywalki są faworytkami, ale my wierzymy w siebie i zamierzamy je zaskoczyć. Wykorzystamy nasze atuty, zagramy odważnie, by postawić im twarde warunki. To dla nas świetna okazja do sprawdzenia się na tle topowego przeciwnika”.

Energa Start Elbląg jest gotowa na walkę! Pierwszy gwizdek już o 18:00 – czas na wielkie emocje i otwarcie finałowej rundy ORLEN Superligi Kobiet.

Sponsor tytularny 
🔹 Energa SA Grupa ORLEN

🔹 Zrealizowano przy współudziale finansowym Samorządu Miasta Elbląg 🔹