Informacje prasowe
Pewne zwycięstwo MKS-u FunFloor Lublin na początek II Memoriału Edwarda Jankowskiego
Inauguracyjne spotkanie towarzyskiego turnieju było starciem trzeciej z czwartą siłą ORLEN Superligi Kobiet ubiegłego sezonu. MKS FunFloor Lublin pewnie pokonał MKS URBiS Gniezno.
Inauguracyjne spotkanie towarzyskiego turnieju było starciem trzeciej z czwartą siłą ORLEN Superligi Kobiet ubiegłego sezonu. MKS FunFloor Lublin pewnie pokonał MKS URBiS Gniezno.
Pierwszy atak zespołu z Lublina to fantastyczna akcja wykonaniu Steli Posavec i Aleksandry Rosiak zakończona golem Joanny Andruszak. Wyrównała Żaneta Lipok, ale już na początku trzeciej minuty Magda Balsam skutecznie wykonała rzut karny. Lipok trafiła ponownie, a prowadzenie miejscowych odzyskała Anouk Nieuwenweg. Dobrze funkcjonował centralny sektor defensywy w składzie: Szimonetta Planeta – Joanna Andruszak. Gnieźnieńskie „Pszczoły” miały szansę, by znów doprowadzić do remisu, lecz rzut karny obroniła nowa golkiperka MKS-u FunFloor, Antonija Mamic. Chwilę później gola na 4:2 zdobyła Nieuwenweg, potocznie nazywana w zespole „Anią”.
Po niezwykłej urody trafieniach Posavec i Balsam gospodynie prowadziły już 6:3. Czwartego gola dla Gniezna zdobyła Lipok. Do tego momentu była jedyną zawodniczką gości, która trafiała do bramki. Po chwili piłkę w siatce umieściła też malwina Hartman, a odpowiedziała jej Aleksandra Rosiak. Na początku dziesiątej minuty MKS FunFloor wygrywał 7:5. Zofia Bartkowiak była blisko uzyskania kontaktu, lecz w sytuacji sam na sam fantastycznie spisała się Mamic. W połowie 14. minuty o czas poprosił trener przyjezdnych, Robert Popek. Jego zespół przegrywał wówczas 5:10. Pierwszy kwadrans zamknęły fantastyczna intwerwencja austriackiej golkiperki zespołu z Lublina i fenomenalna kontra Magdy Balsam, która na koncie miała już pięć trafień. Takim samym dorobkiem legitymowała się na tym etapie Żaneta Lipok.
W kolejnych minutach przewaga gospodyń rosła. Trafiały Rosiak, Szynkaruk i Olek. Rezultat w 19. minucie to 14:6 dla gospodyń. Ozdobą tej części meczu była dwójkowa akcja Nieuwenweg i Olek, która nastąpiła po przechwycie Michaliny Pastuszki. Młoda rozgrywająca, która pełni obecnie rolę skrzydłowej wcześniej zdobyła też bramkę. Chwilę później na listę strzelczyń wpisały się obie siostry Więckowskie. Zespół z Lublina na pięć minut przed przerwą prowadził 18:9. Wynik pierwszej połowy to natomiast 21:14.
Cztery minuty po wznowieniu gry obie drużyny mogły dopisać sobie po trzy bramki. Dla Lublina gole zdobywały Andruszak, Rosiak, Nieuwenweg i Więckowska. Holenderka ponownie trafiła po raz czwarty w 37. minucie., a chwilę później popisała się fantastyczną asystą przy golu Andruszak na 27:20. Nie minęła minuta, a kolejne trafienia zaliczyły Balsam i Olek. Barierę trzydziestu goli lublinianki przekroczyły w 40. minucie za sprawą trafienia popularnej „Rosi”.
Oktawia Fedeńczak otworzyła ostatnie 20. minut meczu golem ze skrzydła na 31:21. Długo na kolejne trafienia nie czekała Rosiak. Rozgrywająca zaliczyła udany powrót do hali Globus. Na niespełna kwadrans przed końcem spotkania miała na swoim koncie już siedem trafień. Mecz był już właściwie rozstrzygnięty. W 47. minucie biało-zielone wygrywały 35:23.
Gnieźnianki starały się choć trochę zredukować straty. Gdy wydawało się, że zmniejszą przewagę gości do jednocyfrowej, kolejną bombę nie do obrony posłała Magda Więckowska. Niedługo później przez obronę rywalek z impetem przedarła się „Ania” i zdobyła już piątego gola w tym meczu. Na cztery minuty przed końcową syreną MKS FunFloor Lublin prowadził 38:28. Gnieźnianki miały szansę z rzutu karnego, ale i tę próbę zatrzymała Antonija Mamic. Końcowy rezultat to 40:28 dla gospodyń z lubelskiego MKS-u FunFloor. Podopieczne Edyty Majdzińskiej udowodniły, że są solidnie przygotowane do nadchodzącego sezonu.
MKS FunFloor Lublin – MKS URBiS Gniezno 40:29 (21:14)
MKS FunFloor: Mamic, Wdowiak – Balsam 7, Rosiak 7, Nieuwenweg 5, M Więckowska 4, Szynkaruk 4, Andruszak 3, Olek 3, Posavec 2, Tomczyk 2, Pastuszka 1, D. Więckowska 1, Fedeńczak 1. Trener: Edyta Majdzińska
MKS URBiS: Hypka, Konieczna – Lipok 7, Hartman 3, Kuriata 3, Bartkowiak 5, Wabińska 3, Schlabs 1, Nurska 2, Cygan 2, Matysek 2. Trener: Robert Popek