Informacje prasowe
Pierwszy raz przed swoją publicznością
Dla zawodniczek to czas intensywnych przygotowań, dla kibiców pierwsza okazja, by poznać mocno przebudowany zespół Młynów Stoisław Koszalin. Drużyna ma za sobą pierwszy dzień Turnieju Piłki Ręcznej Kobiet pod patronatem prezydenta Koszalina i wicemarszałka województwa zachodniopomorskiego. W pierwszym meczu koszalinianki pokonały ukraińską ekipę HC Równe 42:17, w drugim zremisowały ze Startem Elbląg 22:22
Młyny Stoisław Koszalin rozpoczęły intensywne przygotowania do nowego sezonu ORLEN Superligi niespełna trzy tygodnie temu. Mają już za sobą dwie rywalizacje z wicemistrzyniami kraju KPR Gminy Kobierzyce. Zaczęły wchodzić w rytm meczowy, bo aż do rozpoczęcia rozgrywek prawie każdy tydzień będzie kończył się meczem lub meczami towarzyskimi. Dwa takie spotkania koszalinianki rozegrały w piątek. W pierwszej rywalizacji zmierzyły się z zespołem HC Równe. Wyrównana walka trwała tylko w pierwszych minutach. Beniaminek ukraińskiego odpowiednika polskiej ORLEN Superligi nie odstawał mocno od gospodyń, ale po dziesięciu minutach koszalinianki zaczęły błyskawicznie „odskakiwać” (12. min – 6:3). Ich przewaga stale rosła. W tym czasie Ukrainki nie mogły znaleźć sposobu na kontratak miejscowych. „Stanęły” też w ofensywie zatrzymując się po kwadransie na zaledwie pięciu trafieniach. Szóstą bramkę zdobyły dopiero tuż przed przerwą. Po pierwszej połowie różnica w wyniku była miażdżąca. Młyny Stoisław prowadziły już 21:6. Po przerwie szczypiornistki z Równego zaczęły całkiem sprawnie nadrabiać zaległości, ale nie na tyle, by zagrozić miejscowym. Ich przewaga rosła do ostatniego gwizdka i stała się jeszcze bardziej „miażdżąca”. Spotkanie zakończyło się wynikiem 42:17. – Myślę, że jest dobrze i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Szukamy odpowiednich ustawień, mamy nowe zawodniczki, które potrzebują czasu, by wkomponować się w zespół. Mamy dużo meczów do zagrania w okresie przygotowawczym, żeby jak najlepiej przygotować się do tych ligowych. Na treningach wygląda to dobrze, w graniu sparingowym też, ale mamy jeszcze oczywiście kilka rzeczy do dopracowania. Musimy popracować nad sytuacjami stuprocentowymi, które sobie wypracowujemy, ale gorzej jest z ich wykorzystaniem. Obrona funkcjonuje dobrze, ale musimy chyba trochę bardziej skupić się na obronie sześć zero, bo tracimy w niej więcej bramek, ale myślę, że to jest kwestia dopracowania i zaangażowania się. Co do ataku… rzuciliśmy dziś ponad czterdzieści bramek, jednak, mówiąc szczerze, zespół z Równego nie postawił nam dzisiaj najwyższych warunków – mówił Krzysztof Przybylski, trener Młynów Stoisław Koszalin. Trudnych warunków ukraińska drużyna nie postawiła też ekipie EKS Start Elbląg, z którą w drugim meczu turnieju doznała dotkliwej porażki 21:49.
W ostatnim piątkowym spotkaniu naprzeciw siebie stanęły zespoły z Koszalina i z Elbląga, i szczególnie dla miejscowych, była to już zdecydowanie trudniejsza rywalizacja niż pierwsze spotkanie z HC Równe. Dominował Start. Po kwadransie elblążanki prowadziły już 8:2, ale gospodynie „przebudziły się” po wyjątkowo słabym początku i zaczęły toczyć z rywalkami wyrównaną walkę, do jakiej przyzwyczaiły kibiców podczas spotkań ligowych. Do przerwy przegrywały 12:14, a po zmianie stron boiska kontynuowały odrabianie strat (35. min – 14:14). W 40. minucie groźnej kontuzji lewej ręki doznała praworęczna Karolina Wicik, reprezentująca barwy Startu Elbląg. Chociaż atmosfera temu w pełni nie sprzyjała, bo sparingi to nie czas na kontuzje i urazy, po interwencji medyków, zespoły wróciły do gry. Wyrównana, pełna emocji rywalizacja przy dopingu kibiców trwała do ostatniego gwizdka.
Skład i bramki Młynów Stoisław Koszalin w obu spotkaniach: Natalia Filończuk, Alicja Klarkowska – Aleksandra Furmanets 6 i 2, Kinga Lemiech 6 i 0, Maryna Koper 5 i 0, Sofia Csavar 5 i 0, Jagoda Lasek 4 i 2, Hanna Rycharska 3 i, Nicola Żmijewska 3 i 0, Barbara Choromańska 2 i 1, Anna Mączka 2 i 3, Patrycja Jura 2 i 1, Gabriela Haric 1 i 1, Adrianna Nowicka 1 i 1, Dominika Szynkaruk 1 i 2, Amelia Worożańska i 1 i 0.
Dla sympatyków koszalińskiej drużyny turniej stanowi pierwszą okazję, by poznać Młyny Stoisław „w przebudowie”. Po raz pierwszy w koszalińskiej hali widowiskowo-sportowej prezentują się nowe zawodniczki. Brakuje jeszcze tylko Elif Sili Aydin. Turecka rozgrywająca ma przyjechać do Koszalina w za kilka dni, a od września stanowić silne wzmocnienie koszalińskiego zespołu – Cele są ambitne. Każdy mecz gramy o zwycięstwo, gramy o medale. Celem nadrzędnym jest oczywiście pierwsza szóstka, ale wolałbym, żeby to była pozycja w pierwszej czwórce. Mam nadzieję, że uda nam się też wypromować miasto poprzez naszą grę i nasze występy zarówno w Orlen Superlidze jak i w rozgrywkach pucharowych – mówił Krzysztof Jabłoński, prezes klubu Piłka Ręczna Koszalin.
Turniej objęli honorowymi patronatami: Tomasz Sobieraj, prezydent Koszalina oraz Jakub Kowalik, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego.
Poniżej prezentujemy program sobotnich spotkań imprezy:
10.00 EKS Start Elbląg – HC Rivne
12.00 Młyny Stoisław Koszalin – EKS Start Elbląg
14.00 Młyny Stoisław Koszalin – HC Rivne