Informacje prasowe
Piotrcovia przed meczem w Kobierzycach
Kilkanaście dni temu Piotrcovia zakończyła sezon zasadniczy zwycięskim pojedynkiem w Kobierzycach z wicemistrzem Polski. Terminarz grupy mistrzowskiej tak się ułożył, że nasz zespół w pierwszej kolejce drugiej części sezonu ponownie zagra na Dolnym Śląsku i ponownie z KPR Gminy Kobierzyce.
Nasza drużyna spisuje się w 2025 roku bardzo dobrze. Seria zwycięstwa pozwoliła zespołowi prowadzonemu przez Horatiu Pascę zniwelować punktową stratę do MKS URBIS Gniezno i Startu Elbląg. Rzutem na taśmę Piotrcovia wyprzedziła popularne Pszczółki, a do Startu traci zaledwie jeden punkt. Pierwsza trójka (Zagłębie Lubin, MKS FunFloor Lublin i KPR Gminy Kobierzyce) wydaje być się poza zasięgiem, ale historia sportu zna nie takie przypadki. Jedno jest pewne – w każdym z dziesięciu meczów piotrkowska drużyna walczyć będzie o komplet punktów, a celem jest zajęcie czwartego miejsca na koniec sezonu.
– Bardzo się cieszę, że złapałyśmy dobrą formę na koniec sezonu. Musiałyśmy się przestawić na współpracę z nowym trenerem i tak naprawdę dopiero teraz zaczynają być widoczne efekty zupełnie innych treningów niż miałyśmy do tej pory. Trenujemy w pełnym składzie. Patrzymy na te mecze, które nam zostały z wielkim optymizmem i postaramy się zdobyć jak najwięcej punktów – zapowiada Karolina Mokrzka.
Środowy mecz w Kobierzycach pokaże na jednej ze swoich anten Polsat Sport. Początek pojedynku przewidziano o 20:30, a spotkanie poprowadzą: Krzysztof Bąk i Kamil Ciesielski. Delegatem z ramienia ZPRP będzie zaś Piotr Chudzicki.