Informacje prasowe
Postraszyły mistrzynie
Pierwsza połowa meczu zakończyła się niespodziewanym dwubramkowym prowadzeniem „Niebieskich”, które rozgrywały w sobotę bardzo dobre spotkanie. Mistrzynie Polski wydawały się być mocno zaskoczone przebiegiem meczu z chorzowskim beniaminkiem.
Pierwsza połowa meczu zakończyła się niespodziewanym dwubramkowym prowadzeniem „Niebieskich”, które rozgrywały w sobotę bardzo dobre spotkanie. Mistrzynie Polski wydawały się być mocno zaskoczone przebiegiem meczu z chorzowskim beniaminkiem.
A Ruch nie oglądając się na nic w 5 minucie objął prowadzenie 3:2, a w 10 minucie powiększył przewagę do trzech bramek (6:3). Wtedy po raz pierwszy z ławki rezerwowych podniosła się trener Bożena Karkut i po trzech kolejnych bramkach „Miedziowe” doprowadziły do remisu 6:6 w 17 minucie. To nie zraziło nasze zawodniczki, które bez tremy dla klasy rywalek rozgrywały mecz na swoich warunkach. Świetnie grę prowadziła Marta Gęga, dobrze funkcjonowały skrzydła i koło, kapitalne spotkanie rozgrywała Monika Ciesiółka broniąc na 47 procencie dobrych interwencji (na 19 rzutów odbiła 9 piłek do przerwy). W 25 minucie „Niebieskie” ponownie prowadziły trzema trafieniami (10:7) i trener Bożena Karkut ratowała sytuację minutową przerwą. Po zmianie stron nadal trwała na chorzowskim parkiecie nadal trwała zacięta, bezpardonowa walka. W 40 minucie Ruch prowadził 17:16, minutę później 18:17 i nagle gra podopiecznych Ivo Vavry się posypała. Górę zaczęło brać większe doświadczenie mistrzyń Polski, także dłuższa ławka. Ruch się zablokował rzutowo, Zagłębie przeciwnie. Lubinianki rzuciły 9 bramek z rzędu zamykając spotkanie. W Chorzowie niespodzianki więc, nie było, ale kibice chorzowscy kibice brawami nagrodzili miejscowe zawodniczki, które w kolejnym meczu pokazały się z dobrej strony, choć wynik nie oddaje tego do końca.
RUCH: Ciesiółka, K. Gryczewska – Jasinowska 2, Jasińska, Gęga 6, Iwanowicz, Doktorczyk 2, Hajnos, Wiśniewska 3, Widuch, Wilczek 2, M. Gryczewska 2, Bondarenko 1, Masalova, Diablo, Rejdych 1. Kary 6 min. Trener Ivo VAVRA.
ZAGŁEBIE: Zima, Maliczkiewicz – Jakubowska 1, Promis 3, Pankowska, Cavo, Oliveira Fernandes 4, Guirassy, Grzyb 1, Janas 1, Przywara 8, Górna 2, Drabik 2, Weber 3, Matieli 3, Jureńczyk. Kary 4 min. Trener Bożena KARKUT.
Sędziowali: Przemysław Chojnacki (Ryki) i Jakub Saluk (Lublin). Widzów 311.