NETLAND MKS Kalisz po siedmiu rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie 12 punktów. W ostatniej, ósmej serii kaliszanie pauzowali, natomiast wcześniej odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo nad Gwardią Opole 23:25.

Piotrkowianin z kolei w poprzedniej kolejce pokonał na wyjeździe Handball Stal Mielec. Po zaciętym meczu, zakończonym remisem 30:30, o wyniku zadecydowały rzuty karne, w których drużyna z Piotrkowa była skuteczniejsza, zwyciężając 2:4. Po ośmiu seriach spotkań gospodarze niedzielnego meczu mają na koncie 6 punktów.

Dobrze przepracowaliśmy ten okres przerwy. Trenujemy zarówno na hali, jak i na siłowni, a w ostatnich dniach skupiliśmy się szczególnie na grze przeciwko wyższej obronie. Piotrkowianin z pewnością jest podbudowany po ostatnim zwycięstwie, a w hali Relax zawsze gra się trudno. Spodziewamy się wymagającego meczu, ale wierzymy, że zakończy się on dla nas pomyślnie – mówi rozgrywający NETLAND MKS Kalisz, Jakub Moryń.

Kaliszanie jadą do Piotrkowa z jasnym celem – walczyć o komplet punktów i utrzymać miejsce w górnej części tabeli.

To będzie trudny wyjazd. Piotrkowianin to niewygodny rywal, a sama hala również nie należy do najłatwiejszych. Damy jednak z siebie wszystko i jestem przekonany, że wrócimy do Kalisza z trzema punktami – mówi rozgrywający NETLAND MKS Kalisz, Gracjan Wróbel.