Początek spotkania był wyrównany – w 6′ na tablicy widniał remis 3:3. Z biegiem czasu gospodarze zaczęli jednak przejmować inicjatywę, a nam trudno było znaleźć sposób na zatrzymanie dobrze dysponowanych piotrkowian. W 9′ było już 6:3, a po kwadransie 8:5. Końcówka pierwszej połowy należała do Piotrkowianina, który schodził na przerwę z sześciobramkową przewagą (21:15). Dużo problemów sprawiał nam Jakub Dróżdż, który w pierwszej części meczu sześć razy znalazł drogę do naszej bramki.

Po zmianie stron gospodarze wciąż utrzymywali przewagę i w 37′ prowadzili już 25:18. Wtedy zaczęliśmy gonić wynik, krok po kroku odrabiając straty. W 51′ przegrywaliśmy już tylko 28:30, jednak w decydujących momentach skuteczność była po stronie Piotrkowianina. Trafienia Patryka Grzesika i Stanisława Makowiejewa pozwoliły gospodarzom dowieźć zwycięstwo do końca, a mecz zakończył się wynikiem 38:33.

Piotrkowianin: Chmurski, Kot – Wawrzyniak 3, Dróżdż 6, Szopa 3/1, Wadowski 1, Żyszkiewicz 4, Mastalerz 1, Surosz 3, Pożarek 1, Kowalski 4/2, Grzesik 6, Makowiejew 4, Rutkowski 2.
Rzuty karne: 3/4
Kary: 14 min (Wawrzyniak x2, Mastalerz x2, Kowalski x2, Wadowski)

Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki – Urbanek, Zarzycki 2, Marciniak 2, Antolak 4, Jaworski 3, Bereziński, Dikhaminja 4, Janikowski 7, Jarosiewicz 11/5.
Rzuty karne: 5/5
Kary: 10 min (Janikowski x2, Marciniak, Antolak, Jaworski)

fot. Piotrkowianin Piotrków Trybunalski