Jakie znaczenie mają poprzednie zwycięstwa i czy będą miały wpływ na końcowy rezultat w sobotnim spotkaniu?

Roman MontPoprzednie mecze nie mają znaczenia. Każdy z nich był inny. Jedno przekonujące zwycięstwo na początku, nieznaczna porażka po równym meczu, potem dość spokojna wygrana w lidze i zwycięstwo po równym spotkaniu w Pucharze Polski. Nie spodziewam się łatwego meczu. W końcu zespół z Gniezna ma na rozkładzie u siebie na hali MKS Lublin, MKS Piotrcovię i Galiczankę. Będzie decydowała dyspozycja dnia i o zwycięstwie zdecydują detale. Mam nadzieję, że na naszą korzyść. 

Iga Dworniczuk: Oczywiście, do każdego meczu podchodzimy ze szczególnym skupieniem. Zdajemy sobie sprawę z tego jakiej rangi jest to spotkanie. Wygrana dałaby nam większy spokój do końca ligi, ale my chcemy wygrać każdy mecz bez względu na to z kim gramy i o co. 

Obu zespołom zwycięstwo w tym meczu daje pewność utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Porażka pozostawia końcowe rozstrzygnięcia do ostatniej serii. Mimo, że już bez szans na utrzymanie, dużo do powiedzenia ma nadal KPR Ruch Chorzów.

Roman MontJeżeli chodzi o mecz Młynów Stoisław Koszalin, to nie skreślałbym zespołu z Chorzowa. Mimo, że liga się kończy to ten zespół gra coraz lepiej i każdemu zespołowi stawiał trudne warunki. Koszalin gra bez swojej liderki Anny Mączki, a za braki kadrowe „głową” przypłacił trener Jarek Knopik. Takie zawirowania stawiają raczej Ruch w roli faworyta w tym meczu.

Dla elblążanek to będzie trzeci wyjazdowy mecz w tym tygodniu. Czy częste podróże i brak czasu na regenerację istotnie wpłyną na postawę w meczu z gnieźniankami?  

Roman MontParadoksalnie tym zwycięstwem w pucharze z Gnieznem trochę strzeliliśmy sobie w stopę, bo nie było terminu na jaki można by przełożyć ten mecz półfinałowy z Zagłębiem. Długa droga, ciężki przeciwnik i praktycznie tydzień bez treningów. Mam nadzieję, że udało się zachować wystarczającą ilość sił na mecz z Gnieznem.

Iga Dworniczuk: Z pewnością podróże nie działają na naszą korzyść, ale robimy wszystko by po takich długich trasach jak najszybciej zregenerować się. Na całe szczęście podróż do Gniezna nie jest aż tak długa, więc myślę, że nam nie zaszkodzi. 

Do końca sezonu dla zespołu z Elbląga pozostały tyko dwa mecze. Oba bardzo ważne z punktu widzenia punktów, ale również pokazanie się w ostatnim meczu sezonu z jak najlepszej strony przed własną publicznością.

MKS PR URBIS Gniezno – EKS Sart Elbląg   22.04.2023 r. (sobota) godz.18:00.

Transmisję ze spotkania na żywo poprowadzi platforma EMOCJE.TV.