Galiczanka Lwów do tej pory w ORLEN Superlidze Kobiet w 13 meczach zdobyła 12 punktów (4 zwycięstwa i 9 porażek). Aktualnie ma serię pięciu porażek z rzędu. Ostatnie zwycięstwo zanotowała 3 listopada w Koszalinie. Zespół jest złożony głównie z młodych zawodniczek. Liderką strzelczyń w ORLEN Superlidze Kobiet jest Milana Shukal (80 bramek), a trzecie miejsce wśród asystujących zajmuje Mariana Markevych (94 podania).

Kaliszanki do meczu z Galiczanką podchodzą w dobrych nastrojach po zwycięstwie za trzy punkty z EKS-em Startem Elbląg. AWS Energa Szczypiorno Kalisz nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli jednak ma szansę po tym meczu przeskoczyć Handball JKS Jarosław.

Pierwszy mecz obu ekip w Łańcucie zakończył się zwycięstwem Galiczanki Lwów 32:27. Gospodynie tego meczu odskoczyły beniaminkowi dopiero w końcówce spotkania, dopisując trzy punkty do Superligowej tabeli.

Przed nami kolejny ważny mecz. W zeszłą środę pokazałyśmy, że potrafimy zagrać kawał dobrego handballu. Wierzę, że jutro podtrzymamy zwycięską passę i punkty zostaną w Kaliszu – mówi obrotowa AWS Energa Szczypiorno Kalisz Katarzyna Wilczek.

Po zwycięstwie z Elblągiem przypomniałyśmy sobie jak smakują „trzy punkty” i o to samo będziemy walczyły w meczu z Galiczanką. Zrobimy wszystko, żeby utrzymać dobrą passę. Będzie to na pewno emocjonujące spotkanie, niezwykle ważne, dlatego trzeba skupić się na realizacji kolejnego „małego celu”. Wiem, że jesteśmy już na właściwych torach i to chcemy udowodnić we wtorkowym spotkaniu – mówi skrzydłowa i kapitan AWS Energa Szczypiorno Kalisz Katarzyna Pilitowska.

Mecz AWS Energa Szczypiorno Kalisz z Galiczanką Lwów odbędzie się we wtorek, 30 stycznia o godz. 17.45