Galiczanka Lwów jak dotąd miała tylko jedną okazję by zaprezentować się przed marecką publicznością. Ukraiński zespół gra w PGNiG Superlidze Kobiet od początku sezonu 2022/2023. Ta drużyna była wielką niespodzianką dla przeciwniczek. Podczas siedmiu kolejek pokazały charakter, zaciętość, niezwykłe umiejętności techniczne i ogromną wolę walki. To właśnie w Markach toczą się domowe spotkania. W grudniu będziemy mogli dwukrotnie zobaczyć dziewczyny w akcji.

Obecnie podopieczne trenera Vitalija Andronova plasują się na piątej pozycji w tabeli i mają na koncie 12 punktów, cztery zwycięstwa i trzy porażki. Od momentu rozpoczęcia rozgrywek zespół mocno ewoluował. Jest dla polskiej publiczności dużym zaskoczeniem, tym bardziej, że średnia wieku ukraińskich mistrzyń jest na poziomie 20 lat. Braki fizyczne nadrabiają umiejętnościami technicznymi. Przeciwnicy wiedzą, że musze się z nimi liczyć i nie oddadzą skóry łatwo. Niemal w każdej kolejce zawodniczki Galiczanki trafiają do najlepszej siódemki tygodnia PGNiG Superligi Kobiet. Na szczycie zestawienia od wielu tygodni jest najlepsza atakująca Diana Dmytryshyn.

Jest progres, bo gramy z mocnymi, doświadczonymi zespołami. Na przykład mecz z Jarosławem, któremu zawsze w spotkaniach traciliśmy około 10 bramek, aw ostatnim meczu pokonaliśmy u nich w domowej arenie. Świadczy to o tym, że zespół staje się coraz bardziej dojrzały i doświadczony. Mamy bardziej intensywne mecze, więc polska Superliga to dla nas wyzwanie i bardzo mocny turniej, w którym jesteśmy coraz lepsi. Mam nadzieję, że polskie drużyny również są zainteresowane grą z nami i damy im rywalizację, której potrzebują. – podsumował głowny trener Witalii Andronow

 – W naszym kraju są różne sytuacje i musimy się dostosować do wszystkiego, co się dzieje, dlatego bywają tygodnie, które mijają w różny sposób. Ale one stwarzają nam wszystkie warunki, byśmy dobrze przygotowali się do rozgrywek. Mamy wielką chęć pokazania, że ​​zawsze pozostajemy drużyną i chcemy godnie reprezentować Ukrainę. Dla nas gra w polskiej PGNiG SuperLidze Kobiet to wspaniałe przeżycie. Pamiętam turniej na początku sezonu w Lubinie, gdzie przegraliśmy z Jarosławem, a tydzień temu wygraliśmy z nimi na boisku. Starannie przygotowujemy się do spotkani, oglądamy wideo, opracowujemy schematy. Chcę podziękować naszemu zarządowi za umożliwienie nam gry na takim poziomie. Mamy nadzieję, że przed nami jeszcze wiele zwycięstw i pięknych chwil – powiedziała rozgrywająca Mariana Markiewicz

Z pewnością oba zbliżające się mecze będą stały na najwyższym poziomie. W dziesiątej kolejce Galiczanka podejmie koszalińskie Młyny, które będą chciały się odgryźć za porażkę na własnej hali.

Na co możemy liczyć?

Jesteśmy pewni, że kibice mogą liczyć na niebanalne akcje w wykonaniu najlepszej snajperki w Superlidze Kobiet Diany Dmytryshyn. Diana wspierana w polu przez Irynę Prokopiak, Tetianę Poliak, Marianę Merekevych czy Marynę Konovalovą będzie nie do zatrzymania.

Mecz będzie transmitowany przez Emocje.TV 17.12.2022 o 18:00.