O przygotowaniu zawodniczek zapytaliśmy trenera EKS Start Elbląg Romana Monta.

W sobotę zaczynajcie rozgrywki ORLEN Superligi Kobiet w Kobierzycach, wydaje się, że będzie to zupełnie inny sezon niż poprzedni, czym się będzie różnił?

Na pewno będzie on inny pod paroma względami. Myślę, że już w niektórych meczach nie stoimy na straconej pozycji, jeśli chodzi o grę z zespołami z czołówki. Liga się wyrównała. Można powiedzieć, że nasz zespół może nie tyle co się wzmocnił, co się wyrównał. Jeżeli chodzi o poziom sportowy, nie ma takich dużych rozbieżności. Zmienniczki są wartościowymi zmienniczkami i praktycznie mamy dwie zawodniczki na każdej pozycji. W tym momencie mogę dużą większą przyjąć odpowiedzialność na swoje barki jako trener i odpowiadać jakby za wynik. Pole manewru mam dużo większe. Myślę, że te wyniki będą trochę lepsze. 

Do Kobierzyc jedziemy zagrać dobry mecz. Wygraliśmy sporo sparingów przed ligą, nawet z dobrymi zespołami, ale nie chce pompować balonu, bo jak pęknie, to będzie duży ból. Na pewno jedziemy zagrać dobry mecz, na pewno dużo lepszy niż w poprzednim sezonie. Mecz u siebie przegraliśmy jedną bramką, zagraliśmy lepsze zawody, liczę teraz na jeszcze lepszy wynik i grę niż na ostatnim meczu.

Czy jest Pan zadowolony z transferów?

Tak, to nie są jakieś przypadkowe transfery. Praca nad transferami trwała praktycznie od stycznia. Obserwowanie zawodniczek bardzo dużo czasu zajęło, było bardzo pracochłonne, rozmowy, obserwacje, opinie na temat zawodniczek, czy będą pasowały pod względem charakterologicznym do zespołu. Myślę, że jestem zadowolony z zespołu, bo dużo wniosły zawodniczki, które przyszły do nas.

Czego życzyć Panu przed tym sezonem?

Dużo zdrowia dla zawodniczek, bo jeśli będą zdrowe zawodniczki, to jestem spokojny o dobrą grę i dobre wyniki.


Przeprowadziliśmy również wywiad z Pauliną Stapurewicz – nową kapitan drużyny EKS Start Elbląg.

Jak się czujesz w nowej roli?

Jest to dla mnie coś nowego, czuje się dobrze w tej roli. Jestem tutaj dosyć długo, wiem jak to tutaj mniej więcej funkcjonuje i myślę, że to na pewno pomoże mi się spełniać w nowej roli. Mam być głównie wsparciem zawodniczek, łącznikiem z trenerem, zarządem, ale przede wszystkim ja mam być dla nich. 

Czy jako doświadczona zawodniczka w tym klubie, masz dla dziewczyn jakąś radę przed startem superligi?

Myślę przede wszystkim, żeby każda wierzyła w swoje umiejętności i żeby każda wierzyła w zespół. Uważam, że w tym sezonie mamy naprawdę fajne dziewczyny, jeśli każda wniesie to, co potrafi, to możemy zdziałać wiele. 

W jakim celu jedziecie do Kobierzyc?

Mówiąc dyplomatycznie, jedziemy, żeby zagrać dobry mecz. Myślę, że każda z nas nastawia się na wygraną, bo nie ważne, czy jedziemy do zespołu, który zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, czy ostatnie. Zawsze jedziemy tam w jednym celu, aby wygrać.

Czy ostatni wynik Mistrza Polski Cię zaskoczył?

Szczerze myślę, że trochę tak. Myślałam, że Gniezno trochę postawi się Zagłębiu, ale wysoka wygrana, też mnie nie dziwi, bo wiem na co stać ten zespół. 

Obawiasz się naszego meczu z Zagłębiem?

Sądzę, że nie. Wiemy, że będzie to ciężki mecz, tym bardziej, że gramy na wyjeździe, a ciężko się gra w Zagłębiu. Jest to zespół, który startuje w Lidze Mistrzyń i myślę, że jest to dla nich cenne doświadczenie. Nie obawiam się, każda pojedzie tam pokazać, co potrafi najlepiej.

Czego życzyć Ci przed inauguracją sezonu?

Myślę, że nie tylko mi, ale też i całemu zespołowi przede wszystkim zdrowia. Uważam, że jest najbardziej potrzebne, a o resztę zadbamy same.

Mecz EKS Start Elbląg z KPR Gminy Kobierzyce zostanie rozegrany w sobotę 9 września w Kobierzycach o godz. 16. Transmisję ze spotkania będzie można śledzić na platformie Emocje.TV.