Piątkowy pojedynek w Kielcach nie odbył się tradycyjnie w hali przy ul. Krakowskiej. W związku z transmisją telewizyjną, kibice musieli przyjść do Hali Legionów, gdzie na co dzień trenuje i gra najlepsza męska polska drużyny piłki ręcznej, zwycięzca Ligi Mistrzów z 2016 roku – Łomża Vive Kielce.

Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, ale cały czas kilkubramkową przewagę miały przyjezdne. Po zaledwie siedmiu minutach meczu trener Suzuki Korony Handball Kielce – Paweł Tetelewski poprosił o czas, bo jego zespół przegrywał 3:7. W dodatku pięć minut później stracił swoją największą armatę w ataku, czołową strzelczynię PGNiG Superligi – Magdę Więckowska. Kielecka rozgrywająca zderzyła się z rywalką w akcji obronnej, upadła i od razu złapała się za kolano. Została zniesiona z parkietu i już na niego nie wróciła. Na szczęście dla kieleckich fanów dobrą zmianę dała jej młoda rozgrywająca Michalina Pastuszka, która w tej części miała skuteczność 3/3, wywalczyła rzut karny i miała dwie straty.

Przyjezdne bardzo skutecznie grały w ofensywie, wykorzystując błędy w tej formacji kielczanek. Faworytki słabiej za to spisywały się w defensywie i sprzyjało też im również szczęście. W pierwszej połowie zawodniczki Suzuki Korony Handball aż pięć razy trafiły bowiem w słupek. W końcówce tej części kielczanki przegrywały tylko dwoma golami, ale w dwóch ostatnich akcjach popełniły błędy i na przerwę schodziły z czterobramkową stratę.

Na początku drugiej części prawdziwy koncert dała Beata Kowalczyk. Miała m.in. serię obronionych aż pięciu rzutów z rzędu. Wygrywała nawet pojedynki sam na sam z gospodyniami. W ofensywie cały czas skuteczne były Macedonka Zorica Despodovska i Karolina Wicik (we dwie zdobyły w sumie 16 goli). W efekcie w 42. minucie KPR Gminy Kobierzyce prowadził już 23:15.

Najlepszymi zawodniczkami meczu wybrano Alicję Pękalę i Despodovską.

Po 17. kolejkach KPR Gminy Kobierzyce wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Do prowadzącego Zagłębia Lubin traci piętnaście punktów. Suzuki Korona Handball Kielce jest na ostatniej pozycji. Do bezpiecznej strefy traci pięć punktów.

Suzuki Korona Handball Kielce – KPR Gminy Kobierzyce 24:31 (12:16)

Suzuki Korona Handball: Hibner, Chojnacka, Chodakowska – Rosińska 8, Pękala 6, Pastuszka 6, Gliwińska 2, Piwowarczyk 1, Więckowska 1, Kędzior, Jasińska, Kowalczyk, Grabarczyk, Zimnicka, Młynarska-Papaj.

KPR Gmina Kobierzyce: Kowalczyk, Zimna – Despodovska 9, Wicik 7, Wiertelak 4, Shupyk 3, Kozioł 3, Olek 2, Janas 2, Ivanović 1, Kucharska, Buklarewicz.