Prestiżowa wygrana Eurobudu JKS Jarosław

Do ważnego meczu w kontekście czwartego miejsca w tabeli doszło w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie Piotrcovia grała w Eurobudem JKS Jarosław. Po około kwadransie zarysowała się przewaga jarosławianek, które już do końca miały mecz po kontrolą. Po siedem bramek rzuciły Joanna Waga (Piotrcovia) oraz Magda Balsam (Eurobud JKS). 

Nasz mecz w pierwszej rundzie nie potoczył się tak jak byśmy chciały, miałyśmy to w tyle głowy, że wtedy było tak blisko, a jednak trzy punkty zostały w Piotrkowie. Miałyśmy jeszcze większą motywację, aby zdobyć komplet oczek. Bardzo się cieszę, że wszystkie zawodniczki zagrały fenomenalnie, każda pokazała co ma najlepszego i dlatego zwyciężyłyśmy – podsumowała Sylwia Matuszczyk, z zespołu gości. 

Nie wiem co powiedzieć, musimy usiąść, porozmawiać ze sobą, wyjaśnić. Nie może tak być… Półtora tygodnia temu super, pięknie, mistrz Polski pokonany, a teraz do naszej twierdzy przyjeżdża Jarosław i to niestety my zostałyśmy zlane – nie kryła bramkarka Piotrcovii, Karolina Sarnecka.

Faworyci zgodnie z planem

O sześć bramek lepsze od EKS-u Start Elbląg okazały szczypiornistki Zagłębia. Mecz zaczął się od prowadzenia gospodyń 3:0, ale lubinianki straty odrobiły i zgarnęły komplet punktów. Duży wkład miały w to Emilia Galińska i Karolina Kochaniak-Sala, które rzuciły po siedem bramek. – Cieszę się z tych trzech punktów, bo mamy trudny czas. Kolejny miesiąc, gdy gramy co trzy dni, jesteśmy zdziesiątkowane. Dlatego cieszę się, że pomimo słabszego początku dziewczyny nie straciły głowy – powiedziała Bożena Karkut, trenerka Zagłębia. – Podjęliśmy walkę, kąsamy tych najlepszych w Polsce, bo już meczu z Kobierzycami pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie powalczyć do samego końca. Teraz przez większą część meczu także podjęliśmy walkę – stwierdził szkoleniowiec EKS-u, Marcin Pilch.

Pewne zwycięstwo w Kielcach odniosły zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce, które o siedem bramek okazały się lepsze od Suzuki Korony Handball. Najskuteczniejszą zawodniczką spotkania była Zorica Despodovska, która rzuciła dziewięć bramek. – Wkradało się trochę takich dziwnych, prostych błędów w ataku pozycyjnym, do tego doszły proste błędy w obronie. To wszystko spowodowało, że nie mogłyśmy sobie przed przerwą zapewnić dużego prowadzenia. Wystarczyło jednak dziesięć minut konsekwentnej gry, żeby ta przewaga wzrosła w drugiej połowie –  powiedziała trenerka KPR-u, Edyta Majdzińska. 

Po pierwszej połowie MKS FunFloor Perła miała aż szesnaście bramek przewagi nad Młynami Stoisław Koszalin. Ostatecznie lublinianki wygrały dwudziestoma jeden golami. – Od początku trzymałyśmy swój poziom, miałyśmy przewagę, więc mówiąc kolokwialnie do końca mogłyśmy grać już na luzaku – przyznała najskuteczniejsza w tym meczu Julia Pietras (osiem bramek). – Ten mecz został rozstrzygnięty w pierwszej połowie, różnica spowodowała, że nie było łatwo się spiąć na drugą odsłonę. Jedno co mogę dobrego powiedzieć, to walczyliśmy do końca – powiedział Waldemar Szafulski, trener Młynów Stoisław.

Wyniki:

EKS Start Elbląg – MKS Zagłębie Lubin 26:32 (13:15)

Suzuki Korona Handball Kielce – KPR Gminy Kobierzyce 24:31 (12:16)

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Eurobud JKS Jarosław 21:26 (10:13)

MKS FunFloor Perła Lublin – Młyny Stoisław Koszalin 40:19 (23:7)

Oglądaj wszystkie mecze PGNiG Superligi Kobiet w TVP Sport i Emocje.TV

Hitowe starcia w PGNiG Superlidze Kobiet transmitowane będą na antenie TVP Sport, www.tvpsport.pl, w aplikacji mobilnej oraz aplikacji TVP Sport na smart TV, a także na platformie hybrydowej. 

Pozostałe spotkania zobaczyć można na platformie Emocje.TV, oferującej dostęp internetowy do ponad 200 transmisji PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet w sezonie. Spotkania można obejrzeć w aplikacji mobilnej Emocje.TV oraz na smart TV. Mecze można odtwarzać na komputerach, smartfonach, tabletach, a także smart TV.