Hit dla MKS FunFloor Perły Lublin

Bardzo ciekawie zapowiadał się mecz KPR-u Gminy Kobierzyce z MKS FunFloor Perłą Lublin, było to starcie dwóch medalistek z poprzedniego sezonu oraz czołowych drużyn obecnie w tabeli. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gospodyń 2:0, ale później przewagę miały już przyjezdne, które zaczęły kontrolować boiskowe wydarzenia, prowadziły nawet różnicą ośmiu trafień, ale ostatecznie wygrały trzema golami. Najwięcej bramek w tym meczu – siedem rzuciła – Romana Roszak. 

Końcówka w naszym wykonaniu była lepsza. Wiadomo, że walczymy do końca, ale widać było, że było ciężko nam to nadrobić. Lublin w ostatnich minutach grał długo i trzymał piłkę. Doświadczenie zrobiło swoje – przyznała rozgrywająca KPR-u, Zorica Despodovska. 

Wiedziałyśmy, że w Kobierzycach zawsze gra się trudno. Byłyśmy przygotowane na ciężkie spotkanie. I takie było, mimo że prowadziłyśmy momentami sześcioma bramkami, to nie mogłyśmy czuć się bezpiecznie oraz myśleć, że dowieziemy ten wynik do końca – przyznała trenerka lublinianek, Monika Marzec. 

Niespodzianka w Piotrkowie, pewny triumf Eurobudu JKS

Ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie odniosły zawodniczki EKS-u Start Elbląg, które pokonały na wyjeździe MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Bohaterką elblążanek była Joanna Wołoszyk, która rzuciła 13 bramek, a w 52. minucie otrzymała czerwoną kartkę z gradacji kar. 

Dziękuję mojej drużynie. Ja zawsze zbieram te czerwone kartki, ale drużyna wytrzymała ten mecz do końca. Zdecydowało to, że zagrałyśmy drużynowo, każda dołożyła cegiełkę i dlatego ten wynik tak wyglądał. Pierwszy raz tak dobrze weszłyśmy w mecz i już nie wypuściłyśmy tego. Potrzebowałyśmy takiego meczu – powiedziała Wołoszyk. 

Słabo funkcjonowała obrona, słabo funkcjonowała bramka. Znowu nie wykorzystaliśmy dogodnych sytuacji, gdy odrabialiśmy straty. Cały mecz goniliśmy, nie było momentu, gdy byśmy prowadzili. Ciągle prowadził Elbląg, rywalki zasłużyły na zwycięstwo, bo grały dobrze – przyznał trener MKS Piotrcovii, Krzysztof Przybylski. 

Pewne zwycięstwo odniosły też zawodniczki Eurobudu JKS. Jarosławianki dość szybko zaczęły budować przewagę, którą później cały czas utrzymywały. Po pierwszej połowie gospodynie wygrywały różnicą sześciu bramek, a ostatecznie zwyciężyły dwunastoma trafieniami. Najwięcej bramek – po sześć zdobyły Joanna Gadzina i Sylwia Matuszczyk (Eurobud JKS Jarosław). 

Cały zespół zapracował na to zwycięstwo. Każda dołożyła swoją cegiełkę, cieszę się, że w końcu zagrałyśmy równo przez całe spotkanie – przyznała Gadzina.

Duża nieskuteczność z naszej strony, zespół z Jarosławia nam odskoczył na te kilka bramek, później musieliśmy gonić, ale to już nie udało – przyznał Waldemar Szymański, trener koszalinianek.

Wyniki:

KPR Gminy Kobierzyce – MKS FunFloor Perła Lublin 26:29 (12:16)

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – EKS Start Elbląg 31:35 (15:17)

Eurobud JKS Jarosław – Młyny Stoisław Koszalin 29:17 (15:9)

MKS Zagłębie Lubin – Suzuki Korona Handball Kielce – przełożony

Oglądaj wszystkie mecze PGNiG Superligi Kobiet w TVP Sport i Emocje.TV

Hitowe starcia w PGNiG Superlidze Kobiet transmitowane będą na antenie TVP Sport, www.tvpsport.pl, w aplikacji mobilnej oraz aplikacji TVP Sport na smart TV, a także na platformie hybrydowej. 

Pozostałe spotkania zobaczyć można na platformie Emocje.TV, oferującej dostęp internetowy do ponad 200 transmisji PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet w sezonie. Spotkania można obejrzeć w aplikacji mobilnej Emocje.TV oraz na smart TV. Mecze można odtwarzać na komputerach, smartfonach, tabletach, a także smart TV.