Ostatnie ligowe spotkania wskazują na to, że JKS gra zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka tygodni temu. Czarno-niebieskie postawiły się lubliniankom, a z Kobierzyc, po niesamowitej gonitwie i odrobieniu ośmiopunktowej przewagi, wywiozły jeden cenny punkt (23:23, w karnych 5:4). – Ostatnie mecze pokazały, że potrafimy nawiązać walkę z wyżej notowanymi drużynami. Na dole tabeli robi się „ścisk” i bardzo potrzebujemy punktów. Mecz w Elblągu na pewno nie będzie łatwy, ale jedziemy tam w jednym celu – po komplet trzech punktów – mówi Edyta Byzdra, zdobywczyni dziewięciu bramek w meczu 13. serii w Kobierzycach.

Elblążanki, w poprzedniej kolejce uległy kaliszankom 32:34. Obecnie mają o sześć punktów więcej od JKS-u (12), co daje im szóstą pozycję w tabeli. – Starcia w Elblągu nigdy nie należały do najłatwiejszych. To bardzo ważny mecz dla układu tabeli. Jedziemy powalczyć o pełną pulę punktów i wygrać pierwsze spotkanie w tym roku – dodaje bramkarka Weronika Kordowiecka.

14. seria ORLEN Superligi Kobiet: EKS Start Elbląg – Handball JKS Jarosław

28 stycznia 2024 (niedziela), godz. 16:00

Transmisja: Emocje.TV