Znamy wyniki losowania fazy grupowej EHF European League. Grupowymi rywalami MKS-u FunFloor Lublin są: CS Gloria 2018 BN, Neptunes Nantes i HSG Bensheim/Auerbach.

Losowanie odbyło się w czwartek 23 listopada o godzinie 11:00 w Wiedniu. MKS FunFloor Lublin trafił do trzeciego koszyka wraz z zespołami HC Lokomotiva Zagreb, Storhamar Handball Elite, i CSM Targu Jiu. Tym samym jasne było, że ekipa z Lublina nie trafi na te drużyny w grupie. Ostatecznie biało-zielone wylądowały w grupie C, gdzie będą się mierzyć z drużynami z Rumunii, Francji i Niemiec. Rywalkami wicemistrzyń Polski będa zespoły: CS Gloria 2018 BN, Neptunes Nantes i HSG Bensheim/Auerbach.

– Czeka nas mocne granie z wymagającymi rywalami. Mam wrażenie, że niezależnie od tego, do jakiej grupy byśmy trafili, nasi rywale byliby silni – komentuje losowanie trenerka MKS-u FunFloor Lublin, Edyta Majdzińska. – Jestem zadowolona, że będziemy grali w fazie grupowej, bo naszym głównym celem jest ogrywanie się na arenie międzynarodowej i sprawdzenie się w starciach z solidnymi przeciwnikami. Zyska na tym zespół i zyskają indywidualnie zawodniczki. To dla mnie kluczowe w kontekście tworzenia w Lublinie mocnej drużyny – dodaje.

CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud jest obecnie czwartą siłą ligi rumuńskiej. Poprzedni sezon szczypiornistki Glorii zakończyły na ostatnim miejscu ligowego podium. Rumuńską drużynę kibice z Lublina mogą pamietać z rozgrywek Pucharu EHF w sezonie 2019/20 roku. Lubelski MKS trafił wówczas do jednej grupy z tym zespołem. Lublinianki zainaugurowały udział w fazie grupowej spotkaniem właśnie z CS Glorią 2018 BM. Zremisowały wówczas w hali Globus 22:22. Na wyjeździe jednak biało-zielone przegrały 20:26. W Lublinie najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń była Natalia Nosek, która zdobyła dla biało-zielonych 7 goli. Obecnie rozgrywająca jest zawodniczką rumuńskiego klubu. W CS Glorii 2018 BN gra także siostra bliźniaczka rozgrywającej wicemistrzyń Polski, Steli Posavec – Paula Posavec.

– To bardzo mocny zespół z bardzo mocnej ligi. Czwarte miejsce w tym sezonie i trzecie w ubiegłym świadczą o tym, że nie będzie łatwo pokonać tej drużyny – przyznaje rozgrywająca biało-zielonych, Paulina Masna, która w przeszłości reprezentowała barwy drużyny z rumuńskiego Cluj. – Łatwych meczów już nie będzie. Z Jagodiną zdołałyśmy wypracować wysoką przewagę. Teraz będzie zdecydowanie ciężej. Będziemy się bić. Chcemy zrobić krok do przodu, a by tego dokonać, trzeba się mierzyć z silnymi rywalami. Będziemy szukać swoich szans w każdym ze spotkań, ale łatwo nie będzie, bo wylosowałyśmy trudną grupę – dodaje reprezentantka Polski.

Szczypiornistki Neptunes Nantes to zwyciężczynie Ligi Europejskiej EHF z sezonu 2020/21. Drużyna z Nantes plasuje się na trzecim miejscu w tabeli francuskiej ekstraklasy i na tej pozycji też zakończyła ubiegły sezon. Podopieczne Helle Thomsen w dwumeczu eliminacyjnym pokonały norweski Molde Elite 75:52. To bardzo mocny zespół, o czym przekonały się już zawodniczki lubelskiego MKS-u. W sezonie 2020/21 lublinianki dwukrotnie przegrały z późniejszymi triumfatorkami prestiżowego turnieju. Na wyjeździe biało-zielone uległy 21:25, a w hali Globus przegrały 26:31. Rok później szczypiornistki z Nantes trafiły w grupie na inny zespół z Polski. Zagłębie Lubin zdołało we Francji pokonać rywalki 28:27, lecz we własnej hali „Miedziowe” przegrały 26:27.

HSG Bensheim/Auerbach to debiutant w fazie grupowej EHF European League. W ramach jedynego wewnątrzkrajowego dwumeczu kwalifikacji HSG pokonało Vfl Oldenburg 55:44. Miniony sezon Bundesligi szczypiornistki HSG zakończyły na ósmym miejscu. W eliminacjach znalazły się dzięki dobrej postawie w meczach pucharowych. Zawodniczki Bensheim/Auerbach dotarły do finału rozgrywek DHB Pokal. Tam przegrały z mistrzyniami Niemiec z Bietigheim. W bieżącym sezonie krajowych rozgrywek ligowych są po ośmiu kolejkach wiceliderkami.

– Zawodniczki z HSG sezon zaczęły bardzo dobrze. Mają wysoką formę, ale do stycznia zostało jeszcze dużo czasu. Pamiętam przypadki zespółów, które dobrze grały do grudnia, a później następował „zjazd”. Musimy się dobrze przygotować i mądrze zagrać. Niemieckie zespoły grają przede wszystkim bardzo szybką piłkę ręczną – zauważa skrzydłowa MKS-u, Magda Balsam, która w ubiegłej kampanii grała w niemieckiej Bundeslidze. – Trafiłyśmy do mocnej grupy. Podchodzimy do tego z pokorą i nastawieniem na walkę. Z każdym możemy zagrać dobrze. Z każdym możemy też wygrać – kończy wiceliderka klasyfikacji strzeleckiej polskiej ORLEN Superligi Kobiet.

Pierwsze mecze fazy grupowej Ligi Europejskiej zaplanowano na 6 stycznia. Lublinianki zaczną wyjazdowym starciem w Rumunii. 13 stycznia czeka je pierwszy mecz europejskich rozgrywek w hali Globus. MKS FunFloor Lublin podejmie Neptunes Nantes. Tydzień później biało-zielone zagrają na terenie zespołu HSG Bensheim/Auerbach. 3 lutego natomiast podejmą ten zespół w Lublinie. W kolejną sobotę 10 lutego następny mecz w hali Globus. Wicemistrzynie Polski zagrają z drużyną CS Gloria 2018 BN. Udział w fazie grupowej  tydzień później zakończą wyjazdem do Nantes.