– Znamy się tak dobrze, że trudno będzie się czymś zaskoczyć. Na pewno decydująca będzie dyspozycja dnia. Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego jest wymagającym rywalem. Trzeba przyznać też, że zagramy na bardzo gorącym terenie. Tam nigdy nie gra się łatwo. Można spodziewać się zaciętego i ciężkiego spotkania. Piotrcovia wciąż ma matematyczne szanse na medal. Prawdziwi sportowcy zawsze walczą do samego końca i szukają możliwości wygrania z każdym – tłumaczy trenerka lubelskiego MKS-u, Monika Marzec.

Gospodynie sobotniego spotkania w minioną środę wyeliminowały z PGNiG Pucharu Polski Młyny Stoisław Koszalin. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego pewnie zwyciężyły z koszaliniankami 38:25. Taki wynik z pewnością stanowi dla nich dobry prognostyk przed starciem z liderkami z Lublina. Nieco słabiej wypadły ich ostatnie dwa mecze ligowe. 25 lutego pokonały na wyjeździe „czerwoną latarnię” PGNiG Superligi Kobiet, Suzuki Koronę Handball Kielce tylko 33:31, a niespełna tydzień wcześniej przegrały na własnym boisku z przedostatnim w tabeli EKS Startem Elbląg 31:35. Warto jednak przypomnieć ich sensacyjną wygraną z początku ubiegłego miesiąca w Lubinie. Piotrcovia pokonała broniące tytułu lubinianki 27:22. Tym samym uniemożliwiła „Miedziowym” wygranie 50. meczu na własnym boisku z rzędu.

– Piotrków nie raz już pokazał, że walczy do końca. Wszyscy pamiętają ich wygrany mecz z Zagłębiem. Piotrkowianki potrafią wygrać z każdym. My będziemy jechały na ten mecz bardzo zmobilizowane i zmotywowane. Podchodzimy do tego spotkania z wielkim respektem do rywalek. Chcemy zebrać do końca sezonu jak największą ilość punktów – deklaruje Kinga Achruk.

– Na pewno to jest zespół, który walczy do samego końca. Ponadto gramy w Piotrkowie Trybunalskim, a nie jest to łatwy teren. Mam nadzieję jednak, że wygramy. Zrobimy wszystko, by tak się stało. W ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin pokazały, że potrafią grać i walczą do końca. Myślę, że jeśli zagramy mocno w obronie i skutecznie w ataku, to zdołamy przywieźć do Lublina komplet punktów. Nie patrzę na sytuację w tabeli innych zespołów. Piotrcovia jednak na pewno będzie do końca walczyć o jak najwyższy cel. Znam naszą sytuację. Każdy punkt się liczy. Mamy małą przewagę, a tych meczów jest jeszcze sporo. W każdym spotkaniu musimy dawać z siebie sto procent i dopisywać sobie kolejne trzy punkty – dodaje Joanna Szarawaga.

– Dziewczyny z Piotrkowa walczą do ostatniej minuty i o każdą piłkę. Wróciło do nich kilka kontuzjowanych wcześniej dziewczyn, które uzupełniły skład. Myślę, że są to zawodniczki, które wiele wnoszą do zespołu. To nie będzie łatwy mecz. Piotrcovia wciąż walczy o ligowe podium. To zespół, który gra na maksimum swoich możliwości i potrafi wygrać z teoretycznie mocniejszymi drużynami. Pokazały dużą wolę walki w meczu z Zagłębiem Lubin. Za nami już duża część rozgrywek i wchodzimy w najważniejszą fazę sezonu. Koncentracja musi być na maksymalnym poziomie. Chcemy ją utrzymać, wygrywać, zdobywać komplety punktów i osiągnąć założony przed sezonem cel – mówi Oktawia Płomińska.

– Piotrcovia na początku sezonu zmagała się z kontuzjami. Teraz zawodniczki wracają po urazach i zespół robi postępy z meczu na mecz. Zdarzają im się wpadki, ale nasza liga charakteryzuje się tym, że nie ma słabych drużyn. Te dziewczyny są u siebie bardzo mocne. By wygrać musimy zagrać bardzo dobry mecz, na naszym poziomie – zgadza się Daria Szynkaruk.

– To solidny zespół, który fajnie wygląda. Zdarzyła im się wpadka w starciu z ekipą z Elbląga. Piotrkowianki są jednak u siebie bardzo mocne. To będzie ciężki mecz, ale mam nadzieję, że wyjdziemy z niego zwycięsko. Przed nami jeszcze cała runda. Piotrcovia wciąż może zakończyć sezon na trzecim miejscu. Są tam dziewczyny, które na pewno się nie poddadzą – kończy Romana Roszak.

Obie drużyny staną naprzeciw siebie już trzeci raz w trwającym sezonie. Do tej pory za każdym razem lepsze były lublinianki. Pod koniec października ubiegłego roku wygrały w Piotrkowie Trybunalskim 26:18. Tegoroczne starcie w lubelskiej hali Globus było już zdecydowanie bardziej wyrównane. Ponownie wygrały podopieczne Moniki Marzec. Tym razem mecz zakończył się wynikiem 24:22 na korzyść gospodyń. Czas na kolejną konfrontację.

Mecz 20. serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet: MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – MKS FunFloor Perła Lublin zaplanowano na sobotę 12 marca, godz. 17:30. Transmisję „na żywo” można śledzić za pośrednictwem platformy internetowej EMOCJE.TV.