Cieszymy się, że okres przygotowawczy dobiegł końca i możemy sprawdzić się na superligowym parkiecie. Nasza drużyna przeszła dużą przebudowę. Mamy odmłodzony   i ambitny skład – mówi Katarzyna Kozimur. To jedna z czterech zawodniczek, które pozostały  w drużynie po zakończeniu poprzedniego, dość udanego sezonu i jak słusznie zauważa, zmieniła się nie tylko nazwa, ale przede wszystkim personalia. Część zawodniczek dopiero rozpocznie swoją przygodę z ORLEN Superligą Kobiet (Hanna Szczotka, Paulina Galas, Julia Skubacz, Martyna Hawryluk, Nataliia Dmytrenko), niektóre wrócą do niej po paru latach (Angelika Luberecka, Annamaria Musakova), a jeszcze inne przeniosły się do Jarosławia  z innych ekstraklasowych klubów (Sandra Guziewicz, Wiktoria Kostuch). W szeregach JKS-u, oprócz Katarzyny Kozimur, pozostały natomiast Weronika Kordowiecka, Sylwia Matuszczyk i Kinga Strózik.

Na dobry początek szczypiornistki z Podkarpacia wybiorą się do Koszalina. Drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Przybylskiego również nie ominęły zmiany i podobnie jak w Jarosławiu postawiono na młodość, wspartą doświadczonymi zawodniczkami (Hanna Rycharska czy Gabriela Urbaniak).

Jedno jest pewne – choć początki bywają trudne, walki o trzy punkty na start z pewnością nie zabraknie. – Pierwszy mecz i do tego wyjazdowy, w dalekim Koszalinie, na pewno nie będzie łatwy. Nasz zespół został solidnie przemeblowany. Mam nadzieję, że młoda krew, która dołączyła do drużyny wniesie dużo świeżości. Będziemy walczyły do końca! – zapowiada Sylwia Matuszczyk, kapitan Handball JKS-u Jarosław.

1. seria ORLEN Superligi Kobiet

Młyny Stoisław Koszalin – Handball JKS Jarosław

9 września | sobota | godz. 18:00

Transmisja: https://emocje.tv/live/2258/mlyny-stoislaw-koszalin-handball-jks-jaroslaw