Przed nami ostatni mecz MKS-u FunFloor Lublin w lubelskiej hali Globus przed niemal miesięczną przerwą w rozgrywkach ORLEN Superligi Kobiet. Lublinianki będą miały szansę zrewanżować się Młynom Stoisław Koszalin za porażkę z ubiegłej rundy.

Młyny Stoisław Koszalin to piąty zespół grupy mistrzowskiej ORLEN Superligi Kobiet. Do pierwszej szóstki koszalinianki trafiły „rzutem na taśmę” dzięki trzem wygranym na koniec drugiej rundy. Nie bez znaczenia był też rezultat spotkania z MKS-em FunFloor Lublin. 28 stycznia lublinianki nie wspominają najlepiej. Sensacyjnie przegrały wówczas w Koszalinie 20:25. Teraz chcą udowodnić, że był to jedynie „wypadek przy pracy”.

– Mecz w Koszalinie nam nie wyszedł. Jest za co się rewanżować. Wierzę, że pokażemy w sobotę, kto gra u siebie w domu – mówi rozgrywająca biało-zielonych, Magda Więckowska. – Jesteśmy głodne zwycięstw i takich właśnie rewanży. Mamy do siebie żal o mecz w Koszalinie. Chcemy tym razem pokazać, kto tutaj rządzi. Zależy nam, by wygrywać każdy kolejny mecz. Nie ważne z kim gramy. Potrzebujemy wygranej w każdym spotkaniu. Niezależnie od tego, czy mierzymy się z Gnieznem, Koszalinem, Kobierzycami, czy Lubinem. Do tego będziemy dążyć – zapewnia natomiast kapitan drużyny z Lublina, Daria Szynkaruk.

– Chcemy zrewanżować się koszaliniankom. Mam nadzieję, że nam to wyjdzie podobnie, jak w przypadku Gniezna. Jesteśmy przygotowane do tego meczu. Wierzę, że w sobotę również będziemy się cieszyć z trzech punktów. Na pewno nie lekceważymy naszych przeciwniczek, bo pokazały nam już, że potrafią grać w piłkę ręczną. Obecnie wyglądają bardzo dobrze. U nas natomiast w ostatnim meczu wystąpiło parę błędów. Musimy się ich wystrzegać, zmobilizować i cieszyć się grą – dodaje Romana Roszak.

Lublinianki do starcia z Młynami Stoisław podejdą zaledwie cztery dni po domowej wygranej z MKS-em URBiS Gniezno. Trzeba przyznać, że był to udany mecz w wykonaniu podopiecznych Edyty Majdzińskiej. Obraz spotkania nieco zepsuła słabsza końcówka. Lublinianki jednak zdominowały mocne rywalki i kontrolowały przebieg spotkania. Wysoką przewage bramkową pod koniec meczu gnieźnianki zdołały zredukować do sześciu trafień. MKS FunFloor zwyciężył 37:31. Dzięki tej wygranej biało-zielone wróciły na pozycję ligowych wiceliderek.

– Szczególnie w pierwszej połowie fajnie funkcjonowała nasza obrona. Rzuciłyśmy dzięki temu łatwe bramki z kontrataków. Nie bez znaczenia była też pomoc bramkarek. Możemy mieć żal do siebie, że w drugiej połowie nam ten wynik nieco odjechał, bo miałyśmy już w pewnym momencie dwucyfrową przewagę. Dobrze funkcjonował cały zespół. Pod koniec może weszło nieco rozluźnienie. Musimy zwrócić na to uwagę, by nie dopuszczać do takich sytuacji. W meczach na styku takie rzeczy się zdarzać nie mogą – przyznaje Daria Szynkaruk.

Koszalinianki wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej. Do tej pory mierzyły z MKS-em URBiS Gniezno i KPR-em Gminy Kobierzyce. W obydwu meczach przegrały. Punktów nie zdobyła jednak też MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, a to włąsnie z tym zespołem Młyny Stoisław walczą o piątą lokatę na koniec sezonu. Czwarte gnieźnianki są już poza zasięgiem. „Pszczoły” mają na swoim koncie już 14 oczek więcej od drużyny z Koszalina. MKS wyprzedza najbliższe rywalki o 26 oczek.

– Mocną stroną ekipy z Koszalina jest na pewno bramkarka. Natalia Filończuk ma świetny sezon i broni piłki, których nie teoretycznie nie powinna sięgnąć. Cały blok defensywny Koszalina jest mocny. Musimy grać szybką piłkę, by zdobywać bramki – twierdzi Romana Roszak. Mówiąc o atutach drużyny z Koszalina, warto też wspomnieć o Annie Mączce. Rozgrywająca zdecydowanie jest liderką Młynów Stoisław. Ma na swoim koncie już 98 goli i 81 asyst. Dobre liczby „wykręca” też Marcelina Polańska, która trafiła do siatki 81 razy i zaliczyła 71 ostatnich podań. Hanna Rycharska, czy Aleksandra Zaleśny to także dobrze znane, doświadczone i zawsze niebezpieczne zawodniczki. Gdy ostatni raz zawitały do hali Globus, musiały jednak przełknąć gorycz porażki. Wicemistrzynie Polski wygrały wówczas 32:19.

Mecz 21. spotkań ORLEN Superligi Kobiet: MKS FunFloor Lublin – Młyny Stoisław Koszalin zaplanowano na sobotę 23 marca. Początek o godzinie 16:00. Bilety dostępne na portalu EVENTIM.pl. Transmisję „na żywo” można śledzić za pośrednictwem portalu EMOCJE.TV.