Informacje prasowe
Nasi w Belwederze. Spotkanie z Prezydentem Andrzejem Dudą
W czwartek w Belwederze odbyło się otwarcie wystawy „Maraton Solidarności. Polski sport dla Ukrainy”, z udziałem Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli polskich związków sportowych, jak i sportowców z Ukrainy. W wydarzeniu uczestniczyła także Karina Bayrak, zawodniczka Młynów Stoisław Koszalin.
Na wernisażu przedstawiono fotografie i wypowiedzi ukraińskich sportowców, którzy w Polsce otrzymali schronienie i możliwość kontynuowania treningów, ale też tych, którzy pozostali w ojczyźnie i ćwiczą na zrujnowanych przez Rosję obiektach.
Prezydent podziękował przedstawicielom polskiego środowiska sportowego za to, że postanowili „przekuć szlachetną rywalizację sportową w szlachetną pomoc tym, którzy znaleźli się w potrzebie”.
– Dziękuję ludziom polskiego sportu za otwarcie swojego świata i pomoc dla sportowego rywala z Ukrainy. Dziękuję ukraińskim sportowcom, że zdecydowali się przyjechać do nas i podjąć naszą wyciągniętą rękę – podkreślił Prezydent, który objął nad wystawą patronat honorowy.
Andrzej Duda odniósł się też do kwestii zezwolenia rosyjskim sportowcom na udział w międzynarodowych zawodach. Uważa, że ich start byłby „wypaczeniem prawdy”.
– Staramy się czynić wszystko, aby uświadomić światu, że ta wojna ma, niestety, poparcie rosyjskiego społeczeństwa. Także i sportowcy ponoszą odpowiedzialność za swoje państwo, sztandar i hymn – podkreślił.
Do udziału w wydarzeniu, organizowanym przez Kancelarię Prezydenta oraz Fundację Instytut Łukasiewicza, zaproszeni zostali także przedstawiciele klubu Piłka Ręczna Koszalin: Karina Bayrak, rozgrywająca drużyny Młyny Stoisław Koszalin oraz Krzysztof Jabłoński, członek Rady Nadzorczej klubu. Oboje mieli okazję rozmowy z Prezydentem Andrzejem Dudą, któremu podziękowali za wspieranie ukraińskich sportowców na terenie naszego kraju wręczając Głowie państwa koszulkę meczową zawodniczki.
Przypomnijmy, że Karina Bayrak w marcu ubiegłego roku uciekając przed wojną znalazła schronienie w Koszalinie. Klub zapewnił zawodniczce mieszkanie, jak i możliwości trenowania z superligową drużyną. Następnie Młyny Stoisław Koszalin toczyły rozmowy z ukraińską federacją piłki ręcznej, aby Bayrak mogła kontynuować karierę na parkietach PGNiG Superligi Kobiet. Rozmowy zakończyły się powodzeniem, dzięki czemu młoda Ukrainka od kilku miesięcy reprezentuje barwy koszalińskiego klubu.
W zakontraktowanie ukraińskiej rozgrywającej ogromny wkład miały firmy BASF Polska oraz PROKMET. To właśnie one sfinansowały opłaty za wyszkolenie, jak również inne koszty związane ze zgłoszeniem do rozgrywek.
– Chciałabym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w tych trudnych chwilach. Ucieczka przed wojną z rodzinnego kraju, to coś, czego nie życzę nikomu. Polska okazała się dla nas, dla wszystkich obywateli Ukrainy, krajem który pokazał ogromne serce, za co jeszcze raz serdecznie dziękuje – komentuje Karina Bayrak.
Źródło: Informacja własna/Prezydent.pl