Już w najbliższą sobotę MKS FunFloor Perła Lublin zagra na wyjeździe z Młynami Stoisław Koszalin. Liczy się tylko zwycięstwo.

Do końca sezonu pozostało pięć kolejek. Trwa zatem końcowa faza walki o mistrzostwo Polski. By odzyskać tytuł, lublinianki muszą wygrać wszystkie spotkania ligowe, jakie pozostały im do rozegrania. Dwa z tych starć rozegrają na wyjeździe. 7 maja w Lubinie zmierzą się z tamtejszym Zagłębiem, a już 9 kwietnia zagrają w Koszalinie.

– Młyny Stoisław Koszalin to zespół, który będzie chciał pokazać charakter. To są bardzo wysokie dziewczyny, z dobrymi warunkami fizycznymi. Musimy uważać na rzuty z drugiej linii. W bardzo dobrej dyspozycji jest ich skrzydłowa, Żaneta Lipok. Ona rzuca bardzo dużo bramek i potrafi wziąć na siebie ciężar gry. Wiemy jednak, co mamy robić, by ten wynik był jak najwyższy na naszą korzyść – mówi skrzydłowa lubelskiego zespołu, Oktawia Płomińska.

Wspomniana przez popularną „Okti” Żaneta Lipok jest najskuteczniejszą zawodniczką ekipy z Koszalina. Skrzydłowa ma na swoim koncie 85 goli i zamyka pierwszą dziesiątkę zestawienia najbardziej bramkostrzelnych zawodniczek obecnego sezonu PGNiG Superligi Kobiet. Monika Marzec przyznaje jednak, że to nie jedyna szczypiornistka, na którą muszą jej podopieczne uważać.

– Na pewno kluczową zawodniczką jest Hanna Rycharska. To bardzo doświadczona obrotowa, która gra w Superlidze już od bardzo wielu sezonów. Na pewno jest to mocny punkt gospodarzy najbliższego spotkania. Zespół z Koszalina niedawno wzmocniła bramkarka, Izabela Prudzienica. To kolejna doświadczona piłkarka. Koszalin dysponuje ponadto szybkimi skrzydłami. Jest także Martyna Żukowska i Gabriela Haric. Obie potrafią zaskoczyć rzutem z tyłu. Trzeba na nie zwrócic uwagę. Jedziemy jednak po trzy punkty – tłumaczy trenerka lubelskiego klubu.

Młyny Stoisław Koszalin rywalizują z EKS Startem Elbląg o miejsca 6 – 7. Lublinianki mierzyły się z nimi w bieżącym sezonie już trzykrotnie. Za każdym razem wychodziły z rywalizacji zwycięsko. Ostatnie starcie obu drużyn w lubelskiej hali Globus trzeba określić mianem totalnej dominacji 22-krotnych mistrzyń Polski. 12 lutego biało-zielone zwyciężyły z koszaliniankami 40:19. W Koszalinie lublinianki grały ostatni raz 10 listopada. Podopieczne Moniki Marzec wygrały wówczas 34:21.

Szczypiornistki z Lublina podejdą do najbliższego spotkania po domowej porażce z Eurobud JKS-em Jarosław. Z pewnością będą chciały udowodnić, że ostatnia przegrana jest jedynie wypadkiem przy pracy. Zespół z Koszalina z kolei przystąpi do meczu po dwóch kolejnych zwycięstwach. Szczypiornistki Młynów Stoisław mierzyły się jednak ostatnio z drużynami plasującymi się najniżej w ligowej klasyfikacji, czyli EKS Startem Elbląg i Suzuki Koroną Handball Kielce.

– Przeanalizowałyśmy mecz z Jarosławiem bardzo szeroko. Myślę, że każda z nas wie gdzie popełniłyśmy największe błędy. Teraz jedziemy do Koszalina. Jesteśmy zmotywowane, by wrócić na zwycięskie tory – deklaruje Oktawia Płomińska.

Mecz 24. serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet: Młyny Stoisław Koszalin – MKS FunFloor Perła Lublin zaplanowano na sobotę 9 kwietnia, godz., 16:00. Transmisję „na żywo” mozna śledzić za pośrednictwem internetowej platformy EMOCJE.TV.