Obydwa zespoły mają na swoim koncie taką samą liczbę zgromadzonych punktów (27), ale to Jarosławianki są w tabeli wyżej, bo na piątym miejscu. By tę lokatę utrzymać, niezbędne jest zwycięstwo. – Galiczanka już nie raz w tym sezonie pokazała, że potrafi wygrywać z najlepszymi. Nasze ostanie spotkania również nie należały do najłatwiejszych. Mam nadzieję, że dobre przygotowanie do tego meczu da nam trzy punkty. Jestem przekonana, że pomogą w tym kibice i w niedzielę będziemy cieszyć się ze zwycięstwa – mówi Karolina Mokrzka, rozgrywająca Eurobudu JKS.

Zwycięzcę ostatniego starcia z Galiczanką Lwów wyłoniły rzuty karne. Po trudnym i emocjonującym meczu w podwarszawskich Markach więcej powodów do radości miały zawodniczki z Jarosławia. – To bardzo młody i ambitny zespół, który już niejednokrotnie pokazał, że dobrze radzi sobie w Superlidze. Czeka nas ciężki mecz w każdym aspekcie. Kluczem do wygranej będzie twarda obrona, równa gra w ataku pozycyjnym, a przede wszystkim zespołowość. Jesteśmy głodne zwycięstwa i zrobimy wszystko, by trzy punkty zatrzymać w Jarosławiu – dodaje Valentina Nestsiaruk.

Eurobud JKS Jarosław – HC Galychanka Lwów

23. seria PGNiG Superligi Kobiet, grupa mistrzowska

16 kwietnia | niedziela | 16:00

Transmisja: Emocje.TV  

LINK: https://emocje.tv/live/2108/eurobud-jks-jaroslaw-galiczanka-lwow

Bilety:

– w kasie od 15:00