Informacje prasowe
Suzuki Korona Handball Kielce wreszcie się przełamie?
Dwie ostatnie drużyny tabeli PGNiG Superligi zmierzą się ze sobą w niedzielę w Kielcach. W Hali Legionów Suzuki Korona Handball podejmie Młyny Stoisław Koszalin. Początek meczu o godz. 18.30.
Kielczanki są w niemal już beznadziejnej sytuacji w kontekście utrzymania w PGNiG Superlidze. Po 20 meczach zdobyły zaledwie cztery punkty i do przedostatniej drużyny tabeli – Młyny Stoisław Koszalin tracą już trzynaście punktów. Mają jednak rozegrane dwa mecze mniej. Nie ma jednak wątpliwości, że szanse na utrzymanie dla kieleckiej siódemki są już praktycznie tylko matematyczne.
– To rzeczywiście dla nas mecz ostatniej szansy. Jeśli go nie wygramy, to trzeba już myśleć o tym, co będzie po spadku z Superligi i myśleć o drużynie w pierwszej lidze. Wygrana utrzyma nas przy życiu, ale sytuacja oczywiście wciąż będzie bardzo trudna. Mam nadzieję, że w meczu z Koszalinem wygramy i dostaniemy pozytywnego kopa – mówi Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball Kielce.
– Od kilku spotkań jest tak, że każdy mecz jest dla nas jak o życie. Niestety nie potrafimy zdobyć punktów. Niektórzy rywale są w naszym zasięgu, ale cały czas o wyniku decyduje nasza jakość gry. Popełniamy za dużo błędów i razimy nieskutecznością. Tak nie może być, jeśli myśli się o wygranych – mówi Marta Rosińska, rozgrywająca Suzuki Korony Handball.
W tym sezonie zespoły te grały ze sobą już trzy razy. Ekipa z Koszalina odniosła komplet trzech zwycięstw. Najpierw w Kielcach 29:27 po rzutach karnych, potem dwa razy w Koszalinie 27:19 i 28:25. Z reguły świetnie przeciwko Suzuki Koronie Handball Kielce gra Izabela Prudzienica, bramkarka Młyny Stoisław Koszalin.
– Jeśli bramkarce nie damy się rozgrzać, to powinno być dobrze. Po prostu dziewczyny muszą rzucać tam, gdzie jej nie ma. Na pewno zwrócimy na to uwagę na treningach, by rzucały w odpowiednie strefy. Bardzo byśmy chcieli, by wreszcie wygrać z nią rywalizację -dodaje trener Paweł Tetelewski.
Przypomnijmy, że to będzie wyjątkowa niedziela w Kielcach. Najpierw o godz. 14 w Hali Legionów Łomża Vive Kielce zagra mecz ligowy z Wybrzeżem Gdańsk. Potem na parkiet wyjdą kieleckie szczypiornistki. Wszystkie drużyny wyjdą na parkiet w specjalnych koszulkach wspierających Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. W Hali Legionów zostaną zorganizowane specjalne punkty informacyjne, przygotowane przez lokalne fundacje związane z autyzmem. Obsługa stanowisk będzie dystrybuować materiały promocyjne, edukować oraz odpowiadać na pytania kibiców dotyczące schorzenia.
Początek niedzielnego starcia o godz. 18.30. Transmisja na emocje.tv.