Zgromadzeni w jarosławskiej hali MOSiR obejrzeli trening charakterystyczny dla tego etapu przygotowań. Niezaprzeczalnie, okres przygotowawczy ma ogromne znaczenie w kontekście dobrego wejścia w nadchodzący, ligowy sezon, który zapowiada się szczególnie interesująco. Do grona ekstraklasowych zespołów dołączyły dwie dodatkowe drużyny. Zmienił się także format rozgrywek.

Przed czarno-niebieskimi ogromne wyzwanie. Muszą wykorzystać zgranie, które wypracowały sobie przez ostatni rok, podtrzymać dobry poziom gry, do którego przyzwyczaiły swoich kibiców i połączyć to wszystko z występami na europejskich parkietach. Odświeżony skład Eurobudu JKS-u liczy finalnie czternaście zawodniczek, a aż jedenaście z nich postanowiło kontynuować swoją karierę w Jarosławiu.

Jaki jest więc główny cel jarosławianek? Prezentować się jak najlepiej, szczególnie w PGNiG Superlidze Kobiet.

– Mam wielką nadzieję, że będziemy w „górnej” szóstce tabeli. Już niedługo okaże się „gdzie jesteśmy” z jedenastoma zawodniczkami, które z nami zostały i ile dał nam ten jeden, poprzedni sezon. Liczymy na to, że zgranie zespołu zaprocentuje. Narazie nic nie wiadomo. Przed nami mecze sparingowe i meczowe przetarcia. Na pewno nie chcemy zawieszać sobie na szyjach żadnych krążków i wywierać ogromnej presji. Nie zmienia to jednak faktu, że zamierzamy walczyć o najwyższe lokaty i wysoko stawiamy poprzeczkę. W sporcie zawodowym tak trzeba. Należy wyznaczać sobie cele, żeby wiedzieć do czego dążyć. – podsumowuje Dyrektor sportowy klubu, Aleksandra Kobyłecka.