W Łańcucie już tak dobrze nie było. Zawodniczkom ze Lwowa przyszło przełknąć gorycz porażki, mimo że przez pierwsze minuty spotkania toczyły niezwykle wyrównaną walkę z przyjezdnymi. Praktycznie do 15 minuty meczu żadnej z drużyn nie udało się wypracowac większej przewagi niż jedna bramka. Dopiero od 16 minuty zdecydowane i przede wszystkim skuteczne ataki w wykonaniu M. Bancilon oraz N. Głębockiej przyniosły prowadzenie, które zawodniczki Startu utyrzymały do końca pierwszej połowy mmeczu. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Startu Elbląg 15:12.

Drugą część meczu podopieczne trenera R. Monta rozpoczęły siedmioma zawodniczkami w polu i pustą bramką. Manewr ten nie przynosił zamierzonego efektu i może dlatego dość szybko Start powrócił do normalnego ustawienia. Tego samego manewru spróbowal także w kolejnych minutach trener Galiczanki  V. Andronov, ale tutaj skutek był o wiele gorszy. Przechwyty piłki w agresywnej obronie elblążanek i szybkie ataki oraz rzuty do pustej bramnki spowodowały, że Start w 42 minucie spotkania prowadził 22:15. Kolejne przechwyty piłki spowodowały, że najpierw Głębocka w 50 minucie podwyższyła na 26:18, a nastepnie celne trafirenia Macedo i Weber przesądziły praktycznie o końcowym zwycięstwie Startu.

Wprawdzie Galiczanka do końca prowadziła otwartą grę, próbując zmniejszyć rozmairy porażki, ale bramki rzucone przez Shukal i Havrysh nie miały już większego znaczenia. Reprezentantka Ukrainy Milana Shukal uznana została najlepszą zawodniczką Galiczanki, a MVP meczu uznano reprezentantkę Polski Nikolę Głębocką.

Galiczanka Lwów – EKS Start Elbląg – 26:34 (12:15) 

Galiczanka: M.Poliak, Mykoliuk – Diachenko -1, Zdrila, Tkach, Lakatosh -1, Dutko – 1, Prokopiak – 2, Petriv – 2, Kozak – 2, Shukal – 7, Havrysh – 7, T.Poliak – 3

Trener – Vitally Andronov

Kary: 12 min.

Karne: 4/3

Start Elbląg: Radojcic, Ciąćka-  Bancilon – 6, Wołoszyk, Weber – 8, Kuźmińska, Głębocka – 7, Grabińska – 1, Pahrabitskaya – 5, Stapurewicz, Tarczyluk – 2, Macedo – 5

Trener – Roman Mont

Kary: 10 min.

Karne: 4/2Sędziowali: Andrzej Kierczak i Tomasz Wrona

Delegat: Robert Martyniuk