Ku zaskoczeniu nielicznej widowni to właśnie zawodniczki Galiczanki dyktowały warunki gry w pierwszej połowie meczu. Przez dłuższą część I połowy utrzymywał się wynik remisowy z niewielką przewagą Startu. Do 17 min. Zawodniczki z Elbląga prowadziły dwoma, a w niektórych momentach nawet czteroma bramkami. Końcówka tej części meczu należała jednak do podopiecznych trenera Andronova. Od 22 minuty, po kolejnym skutecznie wykonywanym rzucie karnym przez V. Lakatosh,  lwowianki objęły prowadzenie, a po podwójnym wykluczeniu zawodniczek Startu w 27 minucie prowadziły zdecydowanie, aby zakończyć tę część meczu prowadzeniem 15:12.

            Po przerwie obraz gry zmienił się diametralnie. Po dwóch minutach gry Start odrobił straty i doprowadził do wyrównania 15:15po celnych trafieniach N. Głębockiej.  Swoje dołożyła także w bramce M. Ciąćka, broniąc rzut karny.  Od 40 minuty zawodniczki Startu zaczęły odjeżdżać niesamowicie zmęczonym dziewczętom ze Lwowa. Na nic zdały się przerwy zadysponowane przez trenera Andronova, czy też manewry z wycofaniem bramkarki i grą 7 na 6. Sił dzielnym zawodniczkom Galiczanki starczyło na niecałe 10 minut drugiej połowy. Czerwona kartka za gradację kar dla O. Diaczenko pogłębiła jeszcze bardziej fatalną sytuację Galiczanki. Mecz był wyrównany, ale skuteczniejsze i przede wszystkim posiadające szerszy skład zawodniczki Startu,  pokonały w tej zażartej walce swe przeciwniczki ze Lwowa.

            Trudno jest wygrać mecz przez zawodniczki, które pod koniec spotkania nie mogą liczyć na wsparcie swych koleżanek. Ten okrojony przez kontuzje skład Galiczanki i tak walczył dopóki starczyło zawodniczkom sił. Gdy tych sił zabrakło, trzeba było pogodzić się z kolejna porażką. Teraz w rozgrywkach nastąpi prawie miesięczna przerwa. Jest więc nadzieja, że może któraś z kontuzjowanych zawodniczek powróci do składu i wesprze koleżanki w walce o utrzymanie w Orlen Superlidze.

MVP meczu: Nikola Głębocka (Start)

Wyróżniona w drużynie Galiczanki : Svitlana Havrysh

Galiczanka Lwów – EKS Start Elbląg 24:30 (15:12)

Galiczanka: Poliak, Stadnyk – Haiduk, Diachenko 1, Zdrila, Holinska, Tkach, Lakatosh 6, Dutko 1, Petriv 2, Kozak 5, Havrysh 9.

Kary dwuminutowe: 6

Karne 9/7

Start Elbląg: Pentek, Ciąćka – Bancilon 2, Dworniczuk 2, Owczarek 1, Stefańska, Wiśniewska, Weber 4, Kuźmińska, Głębocka 3, Grabińska 4, Pahrabitskaja 4, Costa Pereira 1, Stapurewicz 5, Tarczylik 1, Macedo 3.

Kary dwuminutowe:9

Karne 3/2

Sędziowie: P. Klimowicz i M. Stonoga.