Na początku oba zespoły miały problem ze znalezieniem sposobu na trafienie do bramki rywalek. Niemoc szybciej przełamały gospodynie, które po trzech minutach prowadziły 3:0. Wówczas o czas poprosił trener Krzysztof Przybylski, ale po krótkiej rozmowie przy ławce jego podopieczne nadal „odbijały się” od bramkarki MKS-u. Pierwsze trafienie zanotowały dopiero w 7. minucie (5:1). Przez chwilę Młyny Stoisław dotrzymywały tempa rywalkom, ale po kwadransie rywalizacji parkiet należał już tylko do miejscowych. Zawodniczki Edyty Majdzińskiej wywiązywały się z roli faworyta i na dwie minuty przed przerwą miały już 13 bramek przewagi (20:7). Zespoły schodziły do szatni przy wyniku 20:8.

W drugiej połowie gra koszalinianek wyglądała już zdecydowanie lepiej. W hali Globus dłuższą chwilę trwała wyrównana rywalizacja. Przyjezdne nawet nieco nadrobiły straty (42. min – 25:15). Starania poszły na marne, gdy nie udało się „przypilnować” pani kapitan lubelskiej ekipy. Na kwadrans przed końcem Daria Szynkaruk w krótkim czasie wyprowadziła dwie skuteczne kontry i FunFloor znów miał 13 trafień przewagi (46. min – 30:17). Najwyżej gospodynie prowadziły na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem (31:17) i to one do końca kontrolowały przebieg spotkania. – Niestety, w meczu piłki ręcznej należy grać przez sześćdziesiąt minut, a nie tylko trzydzieści tak jak dziś i ostatnio. Brakuje nam konsekwencji, skuteczności i popełniamy za dużo błędów technicznych. W pierwszej połowie było ich jedenaście, w drugiej trochę mniej, bo sześć, ale grając z takimi zespołami jak FunFloor Lublin czy Zagłębie Lubin nie można popełniać tylu błędów. Poza tym, nie wykorzystywaliśmy sytuacji stuprocentowych. W całym meczu naliczyłem ich dziesięć. Jedyny plus jest taki, że po kontuzji wraca do gry Gabriela Urbaniak i może niebawem dzięki temu będziemy stwarzać większe zagrożenie z drugiej linii. Teraz wracamy do Koszalina i bierzemy się ostro do pracy – mówił Krzysztof Przybylski, trener zespołu Młyny Stoisław Koszalin.

Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Natalia Filończuk, Alexandra Ivanytsia – Karina Bayrak 1, Nikola Męczykowska , Gabriela Urbaniak , Anna Mączka 2, Aleksandra Zaleśny 3, Gabriela Haric 5, Barbara Choromańska, Martyna Koper 1, Dominika Szynkaruk , Hanna Rycharska 2, Kristina Kubisova 1, Natalia Stokowiec 1, Adrianna Nowicka 1, Marcelina Polańska 2.

Skład i bramki MKS FunFloor Lublin – Paulina WEdowiak, Weronika Gawlik – Aleksandra Tomczyk 2, Dominika Więckowska 1, Kinga Achruk 1, Magda Więckowska 4, Michalina Pastuszka 5, Paulina Masna 4, Stela Posavec 2, Daria Szynkaruk 2, Julia Pietras 1, Magda Balsam 7, Oktawia Płomińska 2, Maria Szczepaniak, Patrycja Noga 1.