Jarosławianki są na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli (9 punktów), a taki stan rzeczy zawdzięczają dobrej postawie w meczu z Galiczanką Lwów (22:27). Wygrana pozwoliła im wyprzedzić ekipę z Kalisza, ale różnica to tylko jeden punkt. –Czeka nas bardzo wymagające starcie. Każda z drużyn potrzebuje punktów. Kaliszanki z meczu na mecz grają coraz lepiej. Przed tym spotkaniem nie ma żadnej kalkulacji, liczy się tylko wygrana. Jesteśmy mocno zmotywowane i chcemy odnieść zwycięstwo, szczególnie na własnej hali, przed własną publicznością – mówi Valentina Kozimur, która na początku 2024 roku powróciła do czarno-niebieskiego składu. Rzeczywiście, JKS, by uniknąć zajęcia 10. miejsca i tym samym spadku z ORLEN Superligi Kobiet, musi wygrać, najlepiej za trzy punkty. – Teraz każdy mecz jest dla nas meczem o wszystko. To my musimy narzucić swój styl gry i zagrać konsekwentnie od początku do końca. Pokazałyśmy już w tym sezonie, że potrafimy grać na równi z każdym. Teraz tylko należy przełożyć to na zdobycze punktowe – dodaje obrotowa, Kinga Strózik.

Handball JKS Jarosław – AWS Energa Szczypiorno Kalisz

10 luty (sobota), godz. 16:00

Hala MOSiR w Jarosławiu

Bilety:

– w kasie od 15:00

https://abilet.pl/wydarzenie/handball-jks-jaroslaw-vs-aws-energa-szczypiorno-kalisz-12377

Transmisja: Emocje.TV

https://emocje.tv/live/2817/handball-jks-jaroslaw-aws-energa-szczypiorno-kalisz