MKS FunFloor Lublin poznał rywala w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej EHF. Na drodze biało-zielonych do fazy grupowej prestiżowego turnieju stoi ZORK Jagodina.

Lublinianki już wiedzą, z kim muszą wygrać, by zagrać w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w trzeciej rundzie eliminacji do europejskich pucharów zmierzą się z mistrzyniami Serbii. ZORK Jagodina czterokrotnie zwyciężała w tamtejszych rozgrywkach ligowych. Wszystkie tytuły zespół zdobył w ciągu ostatnich pięciu sezonów. Od rozgrywek EHF European League drużyna z Jagodiny odbijała się jednak na etapie turniejów kwalifikacyjnych.

– Można powiedzieć, że mieliśmy szczęście w tym losowaniu. Nie można jednak lekceważyć rywala. Szczególnie, gdy jest to zespół, który zdominował rozgrywki ligowe w Serbii w ostatnich latach. Na pewno jest to drużyna z charakterem. Będziemy analizować styl Jagodiny i przygotujemy się do tej rywalizacji – komentuje losowanie Edyta Majdzińska.

– Moim zdaniem drużyna z Lublina będzie faworytem tego meczu. Liga serbska nie należy do najmocniejszych rozgrywek w Europie, ale na pewno zawsze niebezpieczny jest bałkański charakter. To waleczny zespół, lecz lubelski MKS powinien sobie z nim poradzić – tłumaczy natomiast Monika Marzec. – Z pewnością mogłyśmy trafić gorzej. Na pewno nasz sztab szkoleniowy dobrze przygotuje nas do walki z tym rywalem. Nie znamy dobrze stylu Jagodiny, ale wiemy, że drużyny z Bałkanów szczególnie charakteryzują się walecznością. Nam również jej nie brakuje i będziemy gotowe, by walczyć o fazę grupową – dodaje rozgrywająca MKS-u, Kinga Achruk.

Szczypiornistki z Jagodiny w ubiegłym sezonie dotarły do najlepszej szesnastki rozgrywek EHF European Cup. W walce o ćwierćfinał odpadły z hiszpańkim Atticgo Balonmano Elche. Warto dodać, że w minionym sezonie na tym samym etapie odpadł KPR Gminy Kobierzyce. Zespół wówczas prowadzony przez Edytę Majdzińską mierzył się ze słowacką Iuventą Michalovce. Teraz Serbki mają szansę, by zagrać szczebel wyżej. Podobne plany ma jednak trenerka MKS-u. – ZORK Jagodina to zespół w naszym zasięgu. Chcemy wygrać ten mecz i awansować do fazy pucharowej – kończy trenerka lublinianek.