Po 10. seriach Piotrkowianin ma na koncie pięć zwycięstw i z dorobkiem 14 punktów jest na 7. miejscu. Co ciekawe, w całym poprzednim sezonie ekipa z Piotrkowa wygrała raptem osiem meczów. Teraz dowodzona przez Michała Matyjasika drużyna jest na dobrej drodze, by ten wynik poprawić i realnie włączyć się do walki o play-offy.

Energa MKS Kalisz od początku sezonu aż do tego momentu przeszła sporą metamorfozę. Po dwóch seriach Pawła Nocha na ławce trenerskiej zastąpił Rafał Kuptel. Do drużyny przyszło też trzech nowych zawodników Dawid Molski, Jan Antolak oraz Krzysztof Komarzewski. Wszystkie te zmiany mają sprawić, że drużyna wróci na zwycięskie tory, co pokazała już wygrywając m.in. z Górnikiem Zabrze.

Mieliśmy trochę czasu, żeby odpocząć, ale też wprowadzić kilka rozwiązań od trenera który nie miał na to wcześniej zbyt dużzo czasu. Mam nadzieję, że to nam pomoże w jeszcze lepszej grze – mówi rozgrywający Energa MKS-u Kalisz Patryk Biernacki.

Odpoczęliśmy trochę od piłki ręcznej. Dwa tygodnie temu spotkaliśmy się ponownie na treningach i zaczęliśmy się przygotowywać pod mecz z Piotrkowianinem. Bardzo cenne były dwa sparingi które rozegraliśmy w tej przerwie z Reprezentacją Polski Juniorów – mówi Bartosz Kowalczyk.

Mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski odbędzie się 11 listopada o godz. 16.00 w hali Kalisz Arena. Transmisja meczu na platformie Emocje.tv.