W meczu 21. rundy ORLEN Superligi rozgrywanym w niedzielę – 18 lutego o godzinie 15:00 podopieczni trenera Xaviego Sabate rywalizowali z Energą MKS Kalisz. Spotkanie zakończyło się wyraźną wygraną płocczan – 32:19 i dopisaniem przez nich 3 punktów do ligowej tabeli.

I połowa

Wynik meczu 21. serii ORLEN Superligi w 4. minucie po celnym rzucie ze skrzydła otworzył Dawid Molski. Następnie pierwszą bramkę dla płocczan rzucił Przemysław Krajewski, na co szybko i skutecznie odpowiedział z koła Mateusz Kus. W kolejnej akcji na listę strzelców ponownie wpisał się Przemysław Krajewski, po czym dla kaliszan trafiał Gracjan Wróbel. Chwilę później wykluczony z gry został Wiktor Karpiński, jednak mimo gry w przewadze goście nie zakończyli ataku golem. Wkrótce po tym osłabieni gospodarze przebili się przez płocką obronę i dystans do przyjezdnych powiększył Krzysztof Komarzewski.

W 11. minucie rywalizacji bramkę zdobywał Tomas Piroch, a po obronie Marcela Jastrzębskiego do remisu 4:4 doprowadził Przemysław Krajewski. W kolejnej akcji kaliszanie chybili, jednakże faul w ataku popełniali płocczanie. Chwilę później dla gospodarzy trafiał Matija Starcević, po czym na ławkę kar odesłany został Mateusz Kus, a w szeregach Wiślaków punktował po raz drugi z rzędu Przemysław Krajewski. Następnie po stracie miejscowych i celnym rzucie oddanym przez Niko Mindegię Niebiesko-biało-niebiescy wyszli na prowadzenie. W 16. minucie meczu o czas poprosił trener Energi MKS Kalisz – Rafał Kuptel. Po wznowieniu Nafciarze przęjeli piłkę, a karę 2 minut otrzymał Matija Satrcevic. Następnie na pustą bramkę trafiał Tomas Piroch, a po skutecznej interwencji Marcela Jastrzębskiego, dystans do rywali powiększył Gergo Fazekas. Chwilę później gola zanotował Tomas Piroch wyprowadzając płocczan na 5-bramkowe prowadzenie.

W kolejnej akcji sędziowie wskazali na 7. metr skąd niemoc strzelecką kaliszan przełamał Matija Starcević. W 22. minucie meczu na listę strzelców wpisał się Gergo Fazekas, po czym rzut karny wykorzystał ponownie Matija Starcević. Następnie po przestrzelonym rzucie gospodarzy bramkę ze skrzydła zdobywał Filip Michałowicz. Chwilę później ze skrzydła nie mylił się Miłosz Bekisz, a w szeregach Niebiesko-biało-niebieskich trafiał Gergo Fazekas. W wyniku straty miejscowych wynik pierwszej połowy celnym rzutem zamknął Michał Daszek, dzięki czemu podopieczni trenera Xaviego Sabate do szatni zeszli z 5-bramkową zaliczką – 13:8.

II połowa

Drugą połowę od trafienia rozpoczęli gospodarze, na co bramką odpowiedział Miha Zarabec. Następnie ze skrzydła na listę strzelców wpisał się Dawid Wolski, po czym dla płocczan z tej samej pozycji punktował Lovro Mihić. W kolejnej akcji za rzut w twarz Marcela Jastrzębskiego wykluczony z gry został Michał Drej, po czym dwa gole z rzędu zdobywał Gergo Fazekas. Widząc co się dzieje na boisku o przerwę poprosił szkoleniowiec Energi MKS Kalisz – Rafał Kuptel. Po wznowieniu na ławkę kar odesłany został Lovro Mihić, jednkaże swojej sytuacji ze skrzydła nie wykorzystał Krzysztof Komarzewski. Z kolei w szeregach płocczan nie mylił się Przemysław Krajewski, a dodatkowo karę 2 minut otrzymał Wiktor Karpiński. Następnie Marcela Jastrzębskiego z koła pokonał Mateusz Kus, po czym z linii 7. metra rzutu karnego nie wykorzystał Przemysław Krajewski.

W kolejnej akcji piłkę w pustej bramce Kalisza umieścił Lovro Mihić, na co drugim trafieniem z rzędu odpowiedział Mateusz Kus. Chwilę później z kontry na listę strzelców wpisał się Michał Daszek, a z linii 7. metra bramkę zdobywał Mitja Starcević. Wkrótce po tym ze skrzydła nie mylił się Marcel Sroczyk, a w wyniku straty gospodarzy punktował także Michał Daszek. Na 15 minut przed końcem celny rzut oddał Konrad Pilitowski, po czym gola zanotował Marcel Sroczyk. Następnie swoją szansę w ataku wykorzystał Gracjan Wróbel, natomiast czas wziął trener gości – Xavi Sabate. Po wznowieniu padły dwie bramki autorstwa Tomasa Pirocha oraz jedna strzelona przez Abela Serdio.

Po udanej interwencji Mirko Alilovica dystans do gospodarzy powiększył Kiryl Samoila, na co szybko i skutecznie odpowiedział Konrad Pilitowski. W kolejnej akcji po stracie gości celny rzut oddał Miłosz Bekisz, po czym trafienie zanotował Michał Daszek. Chwilę później ze skrzydła 29. bramkę rzucił Michał Daszek, a po zgubieniu piłki przez kaliszan, kapitan Nafciarzy punktował drugi raz z rzędu. Następnie rzutem z dystansu Mirko Alilovicia pokonał Jan Antolak, po czym w szeregach Nafciarzy z koła trafiał Abel Serdio. W kolejnej akcji piłkę w płockiej bramce umieścił Miłosz Bekisz, a dla przyjezdnych gola zdobywał Marcel Sroczyk. Finalnie rywalizacja zakończyła się triumfem ORLEN Wisły Płock – 32:19.

Energa MKS Kalisz (8:13) 19:32 ORLEN Wisła Płock

ORLEN Wisła Płock: Alilović, Jastrzębski – Daszek 6, Zarabec 1, Lucin, Piroch 5, Sroczyk 3, Serdio 3, Susnja, Samoila, Michałowicz 1, Fazekas 5, Krajewski 5, Dawydzik, Mihić 2, Mindegia 1.

Energa MKS Kalisz: Szczecina, Hrdlicka – Starcević 5, Kus 3, Bekisz 3, Molski 2, Wróbel 2, Pilitowski 2, Antolak 1, Komarzewski 1, Kowalczyk, Drej, Biernacki, Kucharzyk.

ORLEN Wisła Płock (2 min kar) : Energa MKS Kalisz (10 min kar)