W pierwszej rundzie, w Hali Relax, Piotrkowianin pokonał tego rywala 22:21 i na długi czas były to ostatnie zdobyte punkty przez piotrkowską drużynę w obecnym sezonie. Przełamanie nastąpiło dopiero pojedynkiem z Zagłębiem Lubin. – Mieliśmy dziewięć punktów, mamy teraz osiemnaście, ale chcemy więcej – mówi krótko trener Bartosz Jurecki. 

Atmosfera w zespole jest znakomita, a trenerów Jureckiego i Michała Matyjasika cieszy to, że coraz więcej zawodników może trenować i grać na pełnych obrotach. – Mieliśmy przez większą część sezonu dużo problemów kadrowych i było to również odzwierciedleniem naszych wyników. Teraz, odpukać, jest naprawdę dobrze. Mamy dużą możliwość rotacji składem – dodaje Jurecki.

– Nie chcemy się zatrzymywać. W tym sezonie jest jeszcze pięć meczów i zrobimy wszystko, aby nie myśleć na koniec o barażach, ale o wyższej lokacie. Może dziesiątym, może jedenastym miejscu. Jesteśmy na fali i trzeba to wykorzystać – przyznaje najlepszy zawodnik marca w PGNiG Superlidze, Kacper Ligarzewski. 

Środowy (5 kwietnia) mecz w Kwidzynie rozpocznie się o 19:00, a poprowadzą go: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek. Delegatem z ramienia ZPRP będzie zaś Piotr Chudzicki. Spotkanie będzie można obejrzeć na platformie emocje.tv.