Przed sezonem w drużynie doszło do wielu zmian nie tylko na ławce szkoleniowej. Z zespołu odeszli doświadczeni Arkadiusz Bosy, Mateusz Zaremba, Łukasz Gierak, Tomasz Wiśniewski, Adam Wąsowski, a sprzęt sportowy na trenerski dres zamienił Wojciech Jedziniak.

– Latem praktycznie nie dokonywaliśmy wzmocnień, te zostały poczynione w trakcie rundy wiosennej, a w przerwie do zespołu dołączył Krzysztof Mitruczuk z SMS-u Płock – mówi szkoleniowiec Wojciech Jedziniak – uzupełniliśmy skład Hubertem Wiśniewskim i Maksymilianem Markowski, którzy mieli okazję już jako juniorzy debiutować w PGNiG Superlidze.

Szczecinianie w okresie przygotowawczym rozegrali kilka sparingów, trenowali nowe ustawienie w grze obronnej, ale największym problemem był wąski skład spowodowany kontuzjami. Cieszy, że przed meczem z Ostrovią Ostrów Wlkp. zespół pojedzie prawie w komplecie.

– Zabraknie tylko Matiji Starcevicia, który jest po zabiegu szycia łękotki i się obecnie rehabilituje, ale cieszy, że mogę liczyć na Pawła Krupę, który trenuje jest gotowy po urazie kręgosłupa, Dawida Krysiaka, który miał problem z barkiem oraz Bogdana Cherkashchenko, który dostał już zielone światło po kontuzji zerwania ścięgna Achillesa.

W grze obronnej szans upatruje także Dawid Krysiak – Mamy młody zespół, który tak naprawdę się  dobrze zna, bo trenujemy razem od kwietnia. Cieszy, że większość zawodników wróciła do zdrowia, mamy nową obronę i myślę, że przy współpracy z naszymi klasowymi bramkarzami będziemy szukać łatwych bramek z kontr. Jestem dobrej myśli przed sezonem.

Drużyna z Ostrowa to beniaminek tylko z nazwy. Przed sezonem u triumfatora Ligi Centralnej doszło do wielu zmian dołączyli wychowankowie klubu: Marek Szpera, Bartłomiej Tomczak, uznani superligowcy jak bramkarz Mikołaj Krekora czy obrotowy Krzysztof Misiejuk oraz Łukasz Giera były zawodnik Sandra SPA Pogoni, który w Szczecinie spędził dużą część swojej handallowej przygody.

W okresie przygotowawczym podczas turnieju w Zabrzu górą byli zawodnicy Sandra SPA Pogoni, którzy wygrali po rzutach karnych, ale do tego wyniku już na tym etapie nie ma co przywiązywać większej wagi, zwłaszcza, że na meczu inauguracyjnym gospodarze będą mieli do pomocy komplet publiczności w ostrowskiej Arenie.

Mecz rozpocznie się w sobotę 4 września o godzinie 17:00 i będzie na żywo transmitowany przez stację TVP Sport.

Inauguracyjny mecz na własnym parkiecie szczecinianie rozegrają w przyszłą sobotę z Łomżą Industrią Kielce na Twardowskiego o godzinie 17:00. Bilety na to spotkanie w cenie 25 zł normalny i 15 zł ulgowy można nabywać za pośrednictwem serwisu pogon.abilet.pl