W meczu 4. kolejki ORLEN Superligi Nafciarze pewnie pokonali przed swoją publicznością KGHM Chrobry Głogów 37:24 zdobywając w ten sposób 4 raz komplet punktów w tym sezonie.

I połowa

Wyniki 4. kolejki ORLEN Superligi otworzył Tin Lucin zdobywając bramkę z rzutu karnego, w drużynie z Głogowa 2-minutowe wykluczenie otrzymał Otrezov Anton. Pierwsza akcja gości zakończyła się niepowodzeniem, na co szybko bramką odpowiedzieli Nafciarze. Interwencja Marcela Jastrzębskiego nie skutkowała jednak zdobyciem gola przez miejscowych. Chwilę później Chrobry Głogów zaliczył swoje pierwsze trafienie w spotkaniu. W następnej akcji interweniował Rafał Stachera, jednakże zespół przyjezdnych stracił piłkę w ataku. Z kolei Wiślakom udało się odesłać na ławkę kar Wojciecha Matuszaka, a rzut podyktowany rzut karny wykorzystał Tin Lucin. Ponownie w bramce dobrze spisał się Marcel Jastrzębski, na co paradą bramkarską odpowiedział również Rafał Stachera. Przyjezdni nie wykorzystali jednak sytuacji bramkowej, po czym na listę strzelców ze strony drużyny z Płocka wpisał się Miha Zarabec. Następnie drugą bramkę zdobyli goście z Głogowa, po czym równie szybko gola rzucił Tomas Piroch. Zarówno Nafciarze jak i głogowianie trafiali później celnie do bramki rywala i w 10. minucie na tablicy widniał wynik 7:4.

Ponownie skutecznie interweniował Marcel Jastrzębski, jednak Wiślacy w ataku zgubili piłkę, co skrzętnie wykorzystał Chrobry Głogów. Następnie piłkę w bramce rywala umieścił Miha Zarabec, a drużyna gości popełniła błąd w ataku przez co w posiadanie weszli gospodarze i na bramkę Głogowian trafił Fazekas. Przyjezdni w ofensywie ponownie stracili piłkę, a drużyna z Płocka wykluczyła z gry na 2 minuty Bartosza Skibę i z rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski. Chwilę później nie powiodła się próba Głogowian z koła, a gola dla Niebiesko-biało-niebieskich zanotował Tomas Piroch. Skuteczna postawa miejscowych w obronie nie pozwoliła gościom zdobyć kolejnej bramki, jednakże zespół z Płocka popełnił błąd w ataku gubiąc piłkę. Następnie do bramki Nafciarzy trafił Chrobry Głogów. Z kolei z rzutu karnego trafienie odnotował Przemysław Krajewski. Chwilę później z koła celnie rzucili goście, a z dystansu bramkę zdobył Miha Zarabec. W następnym ataku gościom udało się umieścić piłkę pomiędzy słupkami Nafciarzy, na co ze skrzydła trafieniem odpowiedział Filip Michałowicz. Chwilę później na ławkę kar odesłany został przez sędziów Bartosz Skiba, jednakże Wiślacy zgubili piłkę w ataku. Osłabieni Głogowianie również zanotowali stratę, ale pomimo przewagi w ataku miejscowi pudłowali. W 20. minucie na tablicy widniał wynik 14:9.

Chwilę później ze skrzydła trafił Marcel Sroczyk, a karę 2 minut otrzymał Tomasz Kosznik. Z kolei w wyniku obrony w polu przez Nafciarzy podyktowany został przez sędziów rzut karny, który wykorzystała drużyna z Głogowa. W kolejnym ataku płocczanie stracili piłkę, jednakże skutecznie interweniował Marcel Jastrzębski w konsekwencji czego bramkę z kontry zdobył ponownie skrzydłowy Marcel Sroczyk wyprowadzając zespół z Płocka na 6-bramkowe prowadzenie. Taki obrót spraw zmusił trenera zespołu z Głogowa o wzięcie czasu, jednakże po wznowieniu jego podopieczni zgubili piłkę, a z koła trafienie odnotował Abel Serdio. Paradę bramkarską zaliczył następnie Marcel Jastrzębski, a na listę strzelców wpisał się znowu kołowy z Płocka. Chwilę później obydwie drużyny popełniły błędy w ataku tracąc piłkę, a za obronę w polu karnym z rzutu karnego bramkę zdobyli goście. Z kolei w ekipie Nafciarzy celnie na bramkę rywala rzucił Gergo Fazekas. Twarda postawa w obronie gospodarzy pozwoliła na przechwyt, jednakże pudłował Marcel Sroczyk. W następnym ataku drużyna z Głogowa zdobyła gola wykluczając przy tym na 2 minuty Dawida Dawydzika. Z kolei celnie trafiał Miha Zarabec, na co szybko odpowiedzieli goście. Chwile później na listę strzelców wpisał się Tomas Piroch, a głogowianie zanotowali w ataku. Na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy o czas poprosił trener Wiślaków – Xavi Sabate, jednakże drużyna z Płocka nie zdążyła już zdobyć bramki. Do szatni Nafciarze schodzili z 8-bramkowym prowadzeniem – 21:13.

II połowa

Drugą połowę trafieniem rozpoczął zespół Chrobry Głogów, na co z koła odpowiedzieli Nafciarze. Następnie sędziowie podyktowali rzut karny, który wykorzystali goście. W wyniku bloku miejscowi stracili piłkę, jednak chwilę później ją odzyskali, a gola zdobył Marcel Sroczyk. W kolejnym ataku przyjezdni trafili na bramkę rywala, a Wiślacy chybili. Skuteczna postawa w bloku gospodarzy nie poskutkowała jednak kolejnym punktem dla miejscowych, natomiast na listę strzelców wpisali się przyjezdni. Chwilę później w bramkach interweniowali zarówno przedstawiciel głogowian jak i płocczan. ORLEN Wisła Płock nie wykorzystała jednak szansy w ataku, a błąd kroków popełniła drużyna Chrobrego Głogów. Następnie z rzutu karnego trafił Przemysław Krajewski. Z kolei w ofensywie pogubili się goście, ale bramka z strony Nafciarzy nie padła. Skutecznie w bramce interweniował Mirko Alilović, a z koła gola zdobył Abel Serdio wykluczając przy tym Wojciecha Matuszaka.

W wyniku gry w osłabieniu atak pozycyjny przyjezdnych zakończył się fiaskiem, a na listę strzelców wpisał się Filip Michałowicz. Chwilę później obronił Mirko Alilović, jednakże gospodarzom nie udało się zdobyć bramki, na co szybko odpowiedzieli goście. Następnie o czas poprosił trener – Xavi Sabate. Po wznowieniu jego podopiecznych zatrzymał bramkarz głogowian, którego koledzy z zespołu zgubili piłkę, co skrzętnie wykorzystali płocczanie. Z kolei celnie trafiała drużyna Chrobrego. W następnym ataku pozycyjnym sędziowie odesłali na ławkę kar Jakuba Orpika na listę strzelców wpisał się z rzutu karnego Przemysław Krajewski. Akcja przyjezdnych w osłabieniu zakończyła się fiaskiem, a ze skrzydła trafił Filip Michałowicz. 10-bramkowe prowadzenie płocczan skłoniło trenera z Głowa do wzięcia czasu. Po wznowieniu goście byli nadal nieskuteczni w ataku, co skrzętnie wykorzystali Wiślacy. Na 10 minut przed końcem spotkania tablica ukazywała wynik – 31:19.

W ofensywie głogowianie zgubili piłkę, ale mylił się również Przemysław Krajewski. W bramce gospodarzy interweniował Mirko Alilović, po czym z rzutu karnego gola zdobył Przemysław Krajewski. Z kolei w błąd w ataku popełnili przyjezdni, a ze strony Nafciarzy chybił Filip Michałowicz. Chwilę później bramką odpowiedzieli głogowianie, a dla zespołu z Płocka trafiał Gergo Fazekas. Następnie goście dopisali kolejny punkt, a w ataku błąd kroków popełnił Tomas Piroch. Zwarte szyki w obronie ORLEN Wisły Płock wymusiły błąd Chrobrego i gola dla miejscowych zdobył Marcel Sroczyk. Powiększająca się przewaga gospodarzy spowodowała, że o przerwę poprosił trener głogowian. Po wznowieniu jego podopieczni wykluczyli z gry Marcela Sroczyka i wykorzystali podyktowany rzut karny. W kolejnym ataku bramkę dla ORLEN Wisły Płock zdobył Tomas Piroch. Natomiast chwilę później na ławkę kar został odesłany Filip Michałowich, a z rzutu karnego trafili przyjezdni, na co szybkim trafieniem odpowiedział Dmitrii Zhitnikov.  Ponownie z 7 metrów gola zdobyli goście, a spotkanie bramką zamknął Gergo Fazekas – 37:24.

ORLEN Wisła Płock 21:13 (37:24) KGHM Chrobry Głogów

ORLEN Wisła Płock: Alilović, Jastrzębski – Daszek, Zarabec 4, Lucin 3, Piroch 6, Sroczyk 5, Serdio 4, Susnja, Michałowicz 3, Fazekas 5, Krajewski 6, Terzić, Dawydzik, Mindegia, Zhitnikov 1.

 KGHM Chrobry Głogów: Dereviankin, Stachera – Tilte 7, Zieniewicz 4, Skiba 3, Paterek 2, Kosznik 2, Wrona 1, Grabowski 1, Jamioł 1, Hajnos 1, Matuszak 1, Strycz 1.

ORLEN Wisła Płock (6 min kar) : KGHM Chrobry Głogów (14 min kar)