Informacje prasowe
PGNiG Superliga wróciła! Popis Chrobrego, kolejne punkty Handball Stali Mielec
Po przerwie na mistrzostwa Europy wróciła PGNiG Superliga. Cenne zwycięstwo odniosła Stal Mielec, z kolei Chrobry rozbił Gwardię Opole. Swoje mecze wygrały też Azoty Puławy, Łomża Vive Kielce, Orlen Wisła Płock, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, Energa MKS Kalisz.
Zwycięstwo Stali, niesamowita pogoń Energi MKS-u
Zawodnicy Handball Stali pokonali MKS Zagłębie Lubin i odnieśli arcyważne zwycięstwo, ponieważ mają już trzy punkty przewagi nad ostatnią w tabeli Sandra SPA Pogonią Szczecin oraz dwa straty do dwunastego miejsca. Po wyrównanym spotkaniu w 48. minucie „Miedziowi” prowadzili 25:23, ale trzy kolejne bramki rzucili gospodarze. Mielczanie do końca walczyli o wygraną i w końcu cieszyli się z cennych trzech punktów. Po siedem bramek rzucili Grzegorz Sobut (Handball Stal Mielec) i Jakub Moryń (MKS Zagłębie Lubin).
Górnik zaczął mecz w Kaliszu od prowadzenia 6:1! Jednak z czasem Energa MKS zmniejszała straty. Zawodnicy Pawła Nocha w końcu doprowadzili do remisu, a po świetnej końcówce wygrali różnicą trzech trafień. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Miłosz Bekisz. – Dla mnie takie wyróżnienia nie mają znaczenia, jestem dumny z mojego zespołu. Pomimo ciężkiego początku udało nam się wygrać z taką drużyną jak Górnik Zabrze. Jako skrzydłowy żyję z podań od kolegów i za to im dziękuję – powiedział Bekisz, który rzucił sześć bramek.
Zwycięstwa medalistów
Swoje mecze w komplecie wygrali medaliści poprzedniego sezonu. Orlen Wisła Płock w pierwszej połowie długo przegrywała z MMTS-em Kwidzyn, a obie drużyny na przerwę schodziły przy remisie. Później jednak dominacja Nafciarzy była spora i pewnie sięgnęli oni po komplet zwycięstw. Najskuteczniejszymi zawodnikami spotkania byli płocczanie – Michał Daszek i Niko Mindegia, którzy rzucili po sześć bramek.
W Azotowych derbach Azoty Puławy wygrały na wyjeździe z Grupą Azoty Unią Tanów. Przez całe spotkanie przewagę mieli przyjezdni, jednak nie na tyle dużą, żeby mogli być już spokojni o końcowy sukces. – Wygraliśmy nie tak pewnie jak w poprzednich meczach z Unią, ale też mieliśmy trzy dni wcześniej mecz, może po wyniku się okazać, że łatwy, ale musieliśmy w niego włożyć dużo zdrowia. Musieliśmy teraz wyjść skoncentrowani, czego nam się do końca nie udało zrealizować, bo w obronie zrobiliśmy dużo błędów, straciliśmy sporo goli. W ataku nie było problemu, bo rzuciliśmy trzydzieści bramek – podsumował ten mecz rozgrywający Azotów, Rafał Przybylski. Najskuteczniejsi byli – Taras Minotskyi (Grupa Azoty Unia, osiem bramek) oraz Piotr Jarosiewicz (Azoty, siedem goli).
W Kielcach od początku do końca przewagę miała Łomża Vive, która różnicą trzynastu trafień pokonała Sandra SPA Pogoń Szczecin. To było spotkanie lidera i ostatniej drużyny w tabeli. Najwiecej – po sześć bramek rzucili Nicolas Tournat i Uładzislau Kulesz. – Talant był bardzo zadowolony z postawy zawodników w tym meczu. Widać było wolę walki i agresję, szczególnie w obronie. Wszyscy wiemy na jakim etapie są nasi zawodnicy po tym okresie przygotowawczym. Nie graliśmy żadnych meczów sparingowych, bo też nie było kim grać. Chłopaki ciężko trenowali ostatnio i widać było ciężkie nogi – ocenił drugi trener Łomży Vive Kielce, Krzysztof Lijewski.
Koncert Chrobrego, Piotrkowianin wygrywa w Gdańsku
Dobrą formę z jesieni podtrzymuje Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, który tym razem wygrał w Gdańsku. Pierwszy kwadrans należał do Torus Wybrzeża, ale później przewagę mieli przyjezdni. Do końca spotkania prowadzili już tylko podopieczni trenera Bartosza Jureckiego. Najwięcej bramek – dziewięć rzucił Piotr Swat, siedem razy bramkarza rywali pokonał Piotr Jędraszczyk, który był objawieniem reprezentacji Polski na ostatnim Euro. – Zdecydowało skupienie i koncentracja. Po nerwowym początku udało nam się wrócić na właściwe tory. Systematycznie powiększaliśmy przewagę i nie daliśmy sobie wydrzeć zwycięstwa – powiedział Jędraszczyk.
Po dobrym początku Chrobrego Gwardia odrobiła straty i wyszła nawet na prowadzenie. Jednak później z każdą kolejną minutą rosła przewaga zespołu gospodarzy. Kapitalnie spisywali się bramkarze głogowian – Rafał Stachera (miał 38 procent udanych obron) oraz Anton Dereviankin, który później go zastąpił (obronił 5 z 7 rzutów rywali). – Przy takiej obronie było nam dużo łatwiej. Zagraliśmy tak jakbyśmy sobie tego życzyli, tak jak trenowaliśmy. Wiedzieliśmy po pierwszej rundzie, że tracimy za dużo bramek i to był element do poprawy. Chwała chłopakom za to jak zagrali i nam też łatwiej było odbijać te piłki. Początek był nerwowy, ale szybko się otrząsnąłem, zacząłem wyjmować piłki i pomagać chłopakom budować przewagę, która osiągnęła ogromną przewagę. Nie spodziewaliśmy się tego – mówił Stachera, który został uznany najlepszym zawodnikiem meczu.
Wyniki:
Grupa Azoty Unia Tarnów – Azoty Puławy 26:30 (15:19)
Łomża Vive Kielce – Sandra SPA Pogoń Szczecin 34:21 (15:10)
MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 25:34 (15:15)
Torus Wybrzeże Gdańsk – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:32 (13:16)
Handball Stal Mielec – MKS Zagłębie Lubin 32:31 (15:16)
Energa MKS Kalisz – Górnik Zabrze 25:22 (10:13)
Chrobry Głogów – Gwardia Opole 34:22 (18:12)
Oglądaj wszystkie mecze PGNiG Superligi w TVP Sport i Emocje.TV
Hitowe starcia w PGNiG Superlidze, po dwa w każdej serii, transmitowane będą na antenie TVP Sport, www.tvpsport.pl, w aplikacji mobilnej oraz aplikacji TVP Sport na smart TV, a także na platformie hybrydowej.
Pozostałe spotkania zobaczyć można na platformie Emocje.TV, oferującej dostęp internetowy do ponad 200 transmisji PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet w sezonie. Spotkania można obejrzeć w aplikacji mobilnej Emocje.TV oraz na smart TV. Mecze można odtwarzać na komputerach, smartfonach, tabletach, a także smart TV.