Po I rundzie spotkań MMTS Kwidzyn plasuje się na X miejscu z dorobkiem 17 punktów (5 zwycięstw – 8 porażek). Gdańszczanie znajdują się natomiast na przedostatnim miejscu ligowej tabeli (XIII miejsce) z dorobkiem zaledwie 7 punktów (2 wygrane i 11 porażek).

W ostatnim meczu Wybrzeże podejmowało u siebie Corotop Gwardię Opole, którą gdańszczanie pokonali 27:26 (14:14). Bramkę dającą gospodarzom zwycięstwo rzucił wówczas Patryk Siekierka. Co ważne, było to pierwsze zwycięstwo gdańskiego zespołu odniesione w tym sezonie przed własną publicznością. Gdańszczan do zwycięstwa poprowadził natomiast Patryk Rombel, dla którego było to trzecie spotkanie i pierwsza wygrana w roli szkoleniowca gdańskiego klubu. I właśnie trener Energii Wybrzeża może być najważniejszą kartą w talii gdańskiej drużyny.

Były trener i zawodnik MMTS zna przecież kwidzyński klub doskonale, choć z jego podopiecznych sprzed lat pozostało już niewielu. Swoją wiedzę potrafi jednak skutecznie wykorzystywać o czym nie raz przekonali się rywale MMTS czy Reprezentacji Polski. Kwidzynianie na pewno będą chcieli wygrać to spotkanie i potwierdzić swą dominację w regionie. Niezwykle cenny będzie również komplet punktów, który potrzebny jest obu drużynom.

Przypomnijmy, że zespoły Kwidzyna i Gdańska spotkały się ze sobą w rundzie rozpoczynającej tegoroczne rozgrywki Orlen Superligi. Czerwono-czarni pokonali wówczas gdańszczan 33:30 (18:16), a bramki pieczętujące zwycięstwo MMTS w ostatniej minucie zdobyli wówczas: Bogdan Cherkashchenko oraz Patryk Grzenkowicz. Warto dodać, że B. Cherkashchenko rzucił wówczas rywalom aż 9 bramek. Po stronie Gdańska, prowadzonego wówczas przez Mariusza Jurkiewicza, najskuteczniejszymi zawodnikami byli: Patryk Siekierka i Piotr Papaj – po 5 bramek i Maciej Papina – 4 bramki.

Jak będzie tym razem okaże się 2 grudnia.

Początek rywalizacji o godz. 18.00.