Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko wykorzystali błędy zabrzan i wyszli na prowadzenie 3:0. Pierwsza bramka dla Trójkolorowych to trafienie w piątej minucie w wykonaniu Damiana Przytuły. Po chwili dołożył jeszcze dwa trafienia, kolejną bramkę zdobył Artemenko i mecz się wyrównał na 4:3 dla Niemców. Goście jednak wciąż nie potrafili wejść na prawidłowy poziom celności. Rzucali dużo, ale nie potrafili sforsować bramki rywali. W przeciwieństwie do Hannoveru-Burgdorf, który wyszedł na pięciobramkowe prowadzenie 11:6. Zryw zabrzan nastąpił w końcówce pierwszej połowy, ale ton grze wciąż nadawali gospodarze, którzy ostatecznie pierwszą połowę wygrali 19:12.

Kolejne minuty były wyrównane, oba zespoły wymieniały się bramka za bramkę, Świetne interwencje prezentował Kacper Ligarzewski, ale i obrona TSV pokazała się z naprawdę dobrej strony. Przełom nastąpił w ostatnim kwadransie, kiedy zabrzanie zaczęli wyłuskiwać nieprecyzjne podania rywali i zmniejszył straty nawet do pięciu trafień. Bardzo dobrze prezentował się Lukas Morkovsky w ataku, który nie tylko rzucał, ale i asystował. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem zabrzanie mieli szanse nawet zmniejszyć straty do trzech bramek! Świetnie znów spisał się Ligarzewski, ale okazji w ataku z trudnej pozycji nie wykorzystał Ilchenko. Rywale wykonali dwie szybkie kontry i znów prowadzili sześcioma bramkami. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 34:28. W drugim spotkaniu grupy B AEK Ateny pokonały HC Kriens-Luzern 30:29.

TSV Hannover-Burgdorf – Górnik Zabrze 34:28 (19:12)
TSV: Gade, Quenstedt – Vujovic 1, Uscins 3, Steinhauser 1, Kulesh 3, Stmljan 4, Edvardsson 7, Gerbl 6, Hanne, Brozovc 2, Feise 1, Ayar 1, Buchner 3, Rodriguez 2. Trener: Christian Propkop
Kary: 4 minuty (Michalczik, Brozovic)
Karne: 1/1
Górnik: Ligarzewski, Liljestrand – Szyszko 5, Pinda, Morkovsky 1, Bachko 1, Artemenko 3, Krawczyk, Mauer, Bogacz 1, Dudkowski, Minotskyi 4, Kaczor 2, Ilchenko 5, Wąsowski, Przytuła 6. Trener: Tomasz Strząbała

Kary: 4 minuty (Szyszko, Kaczor)
Karne: 2/2