To czwarte miejsce zależy przede wszystkim od nas samych, od tego jak zagramy te dwa spotkania. Bez wątpienia w obu meczach to KGHM Chrobry będzie faworytem. Ale… zarówno Gwardia, jak i MMTS mają szansę na awans do pierwszej ósemki i właściwie toczą tę walkę między sobą. Co prawda jest to walka korespondencyjna, ale dla nas oznacza, że obie drużyny zawieszą nam poprzeczkę bardzo wysoko. W niedzielę drużyna Bartosza Jureckiego zechce z pewnością powtórzyć rozstrzygnięcie z pierwszego meczu w Opolu. W ostatnich meczach gwardziści mieli spore problemy ze zdobywaniem punktów – w Legionowie wygrali dopiero po karnych, a w meczu 24. serii przegrali we własnej hali z Zagłębiem Lubin, także po karnych. Chrobry w swoim ostatnim meczu w Ostrowie wygrał (nie)spokojnie jedną i był to pierwszy od dawna mecz, kiedy trenerzy mieli do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. Czy w niedzielę ponownie czekają nas emocje do ostatnich sekund spotkania? Nawet jeśli tak będzie, bo przecież kochamy takie mecze, to do szczęścia wszystkich wystarczy, że rzucimy jedną bramkę więcej! Do zobaczenia na WS1.

KGHM Chrobry Głogów – Corotop Gwardia Opole
niedziela / 15:00
bilety: eventim.pl oraz na 1h przed meczem w kasie hali