Gwardia do Szczecina pojechała nie tylko po cenne zwycięstwo, ale także przełamać złą passę, bowiem w ostatnich dwóch sezonach opolanie po wyjazdowych starciach z Pogonią nie dopisywali punktów do ligowej tabeli. Mimo ostatniego miejsca gospodarzy w PGNIG Superlidze mecz był dla przyjezdnych był sporym wyzwaniem i miał swój dodatkowy wymiar. Spotkanie lepiej zaczęli Gwardziści i w 4. minucie po bramce Patryka Mauera prowadzili dwiema bramkami. Pogoń jednak szybko odpowiedziała, a do końca pierwszej partii oglądaliśmy wyrównane spotkanie, w którym to miejscowi utrzymywali małą przewagę. W ostatnich minutach pierwszej połowy zawodnicy KPR-u doprowadzili do remisu. Do szatni zespoły schodziły przy wyniku 13:13.

Druga odsłona meczu ułożyła się już dużo lepiej dla ekipy Rafała Kuptela. Skuteczniejsza gra w obronie i bardzo dobra postawa Adama Malchera pomogły Gwardii na zdobycie kilku trafień po szybkich atakach. Szczecinianie w końcówce meczu popełnili sporo błędów w ataku, a to wykorzystali goście. Znakomite zawody rozegrał Wiktor Kawka, który zdobył dla swojego zespołu 10 bramek i został wybrany zawodnikiem meczu.
Gwardii udało się odczarować halę w Szczecinie, a bardzo cenne punkty i zwycięstwo na trudnym terenie stały się faktem.

Sandra SPA Pogoń Szczecin – Gwardia Opole 23:31 (13:13)

Sandra SPA Pogoń Szczecin: Arsenic, Wiśniewski, Andrysiak – Krupa 5, Gierak 4, Wąsowski 4, Bosy 3, Starcevic 2, Jedziniak 2, Krysiak 1, Zaremba 1, Rybski 1, Krok, Kapela, Polok.

Trener: Sławomir Fogtman

Rzuty karne: 5/4

Kary: 8 minut

Gwardia Opole: Malcher, Lellek, Ałaj – Kawka 10,  Zarzycki 5, Mauer 5, Morawski 4, Zadura 2, Jankowski 2, Klimków 2, Sosna 1, Milewski 1, Fabianowicz, Scisłowicz, Kucharzyk, Kowalski.

Trener: Rafał Kuptel

Rzuty karne: 3/3

Kary: 14  min