Dziś, w hali sportowej ,, Arena Legionowo ‘’ odbyło się spotkanie w ramach 3 serii ORLEN Superligi pomiędzy Zepter KPR Legionowo a Energa Wybrzeże Gdańsk, który zakończył się wynikiem 34:33 dla gdańszczan. Pomimo ogromnej walki Legionowa, nie udało się wygrać.

Był to pojedynek pełen emocji i intensywnej walki na parkiecie. Od samego początku obydwie drużyny grały bardzo równo, pokazując się z jak najlepszej strony zarówno w obronie, jak i ataku. Dzięki tak wyrównanej walce, tablica wyników pokazywała niski wynik.

W pierwszych minutach meczu KPR Legionowo przegrywało jednym punktem, jednak obrotowy Sławomir Lewandowski wybijając się w powietrze i wbijając piłkę w bramkę przeciwnika doprowadził do remisu 7:7 w 7 minucie meczu. Od tego momentu Energa Wybrzeże Gdańsk stopniowo, dzięki swojej skuteczności uciekała punktami, doprowadzając w 21 minucie do wyniku 17:12 i swojej największej przewagi. Zepter KPR Legionowo jednak walczyło do końca i pierwsza połowa meczu zakończyła się  wynikiem 17:20 dla gdańszczan.

Druga połowa okazała się z początku dla Legionowa łaskawa, ponieważ od pierwszych minut udało się nadrobić stracone punkty. Mateusz Chabior, w 32 minucie, dzięki oddanemu rzutowi, doprowadził do remisu 24:24, na co trener Mariusz Jurkiewicz odpowiadział czasem dla swojej drużyny. W następnych minutach KPR Legionowo osiąga przewagę 3 bramek, dzięki oddanemu rzutowi przez Filipa Fąfarę w 35 minucie, doprowadzając do wyniku 27:24.

Jednak goście nie zamierzali odpuścić, i stopniowo odrabiali straty. Już w 40 minucie meczu, dzięki oddanemu rzutowi przez Rafała Stępnia, wynik ponownie przedstawiał remis pomiędzy drużynami 28:28. W związku z determinacją obydwóch drużyn, wynik w następnych minutach na zmianę pokazywał przewagę raz dla jednej, raz dla drugiej drużyny. Świetną postawę w bramce prezentował Tomasz Szałkucki, który co i raz bronił legionowskiej bramki.

W 50 minucie KPR Legionowo utrzymało przewagę nad Gdańskiem 31:30.

Przełom tego starcia nastąpił w 56 minucie, gdy Energa Wybrzeże Gdańsk, nie dość, że odrobiła straty, to udało jej się osiągnąć przewagę w prowadzonym starciu 34:33 nad Legionowem. Jednak skrzydłowy Norbert Maksymczuk szybko odpowiedział, doprowadzając do remisu w 57 minucie, zdobywając swoją 9 bramkę. Przez błędy własne i stratę piłek ze strony KPR Legionowa w ostatnich minutach, Energa Wybrzeże Gdańsk wyszła na prowadzenie, i pomimo oddanego rzutu przez Sławomira Lewandowskiego w ostatnich sekundach meczu, zdobywając 35 bramkę dla Legionowa, gdańszczanie wygrywają z Beniaminkiem 36:35. 

MVP – skrzydłowy Zepter KPR Legionowo Norbert Maksymczuk

Zepter KPR Legionowo – Energa Wybrzeże Gdańsk 35:36 (20:23)

Zepter KPR Legionowo:Kacper Zacharski, Tomasz Szałkucki, Jakub Brzeziński 3, Norbert Maksymczuk 8, Michał Klapka, Filip Fąfara 1, Kacper Bogudziński, Damian Pawelec 3, Sławomir Lewandowski 4, Kamil Adamczyk 10, Mateusz Chabior 3, Adam Laskowski 1, Krystian Wołowiec 1

Kary 2 min: Fafara 2, Pawelec 4, Lewandowski 4, Adamczyk 2.

Energa Wybrzeże Gdańsk: Adam Witkowski, Kornel Poźniak, Jakub Powarzyński 2, Patryk Pieczonka 3, Michał Peret 1, Rafał Stępień 3, Patryk Siekierka 5, MILICEVIC Jovan 1, Mateusz Jachlewski 7, Piotr Papaj 1, Zmawc Nejc 3 , Jakub Będzikowski 7, Maciej Papina 3.

Kary 2 min: Powarzyński 2, Stępień 2, Zmavc 2.