Dla TORUS Wybrzeża Gdańsk jest to okazja do przedłużenia znakomitej serii zwycięstw. Po czterech seriach PGNiG Superligi, drużyna znad morza zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli, przegrywając jedynie bilansem bramek z Łomżą Industrią Kielce i Orlenem Wisłą Płock. Po czterech zwycięstwach, przyszedł czas na wyjazdową potyczkę.

Nie będziemy porównywać tego sezonu do poprzedniego, który został oddzielony grubą kreską. Nasza praca wygląda tak samo i nie patrzymy ile mamy punktów, tylko skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Rozegrane spotkania są dla nas przeszłością, jesteśmy myślami przy każdym kolejnym pojedynku. Wiadomo, że wyniki wpływają na atmosferę – i my i zawodnicy widzimy efekty naszej pracy. Twardo stąpamy po ziemi i chcemy robić to, co do nas należy w najlepszy możliwy sposób – powiedział Mariusz Jurkiewicz, trener gdańskiego zespołu.

Najbliższy rywal TORUS Wybrzeża Gdańsk, to absolutny debiutant w PGNiG Superlidze. Nie oznacza to jednak, że ARGED KPR Ostrovia w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie dostarczycielem punktów. Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego wygrał w cuglach Ligę Centralną. W szeregach tej ekipy jest jeden zawodnik, który w przeszłości reprezentował Wybrzeże. To Ksawery Gajek, który po debiucie w gdańskim klubie, wrócił do macierzystego zespołu.

Sztab TORUS Wybrzeża ma pełen szacunek do rywala. – To drużyna, która w zeszłym sezonie miała bardzo jasny cel – awans do PGNiG Superligi i zrealizowała go w bardzo spektakularny sposób, bo kilka kolejek przed końcem Ligi Centralnej. Bardzo wzmocnili się przed sezonem, mają wielu ligowych wyjadaczy, jak Marek Szpera czy Łukasz Gierak, uznane w Polsce nazwiska. Przyszedł też bramkarz Mikołaj Krekora, który robi świetną robotę. To bardzo niebezpieczna drużyna i niejednokrotnie urwą punkty teoretycznym faworytom – tym bardziej u siebie, bo Ostrów Wielkopolski jest spragniony piłki ręcznej na wysokim poziomie – wyjaśnił Mariusz Jurkiewicz.

Ostrowianie od początku sezonu sprawiają sporo kłopotów swoim rywalom. Ostatnio ARGED KPR Ostrovia wygrała w Opolu 25:22, wcześniej ostrowianie u siebie pokonali drużynę ze Szczecina. Dwie dotychczasowe porażki beniaminka – z zespołami z Kalisza i z Kwidzyna były 1-2-bramkowe, więc już to pokazuje, że zespół ten bez kompleksów przystąpił do PGNiG Superligi. Czekają nas wielkie emocje.

Transmisja z sobotniego spotkania w Emocje.TV

ARGED KPR Ostrovia – TORUS Wybrzeże Gdańsk / ndz 02.10.2022, godz. 15:00