Informacje prasowe
Górnik pewnie wygrywa w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej!
Mecz Górnika Zabrze z GC Amicitią Zurych od kilku tygodni rozgrzewał serca wszystkich kibiców piłki ręcznej w Zabrzu. Co ciekawe, choć rywal jest ceniony w Europie, to jednak trudno było przewidzieć co zagra w meczu w Hali Pogoni po ostatnich przebudowach. Pod znakiem zapytania stała także dyspozycja zabrzan.
Trójkolorowych od pierwszych minut wspierał Łukasz Podolski, ceniony piłkarz Górnika Zabrze, który głośno dopingował szczypiornistów. Przekrzyczeć próbowała go cała rodzina Pawła Bara, która zjechała się, by zobaczyć swojego krewnego w barwach zespołu z Zurychu.
Pierwsza połowa jednak była dość statyczna. Obie drużyny badały grunt i możliwości rywala. Brakowała tempa, padało niewiele bramek, za to dominowała ostrożność w dynamiczniejszych akcjach. Mimo tego jednak doszło do wielu strat i wyraźnie potrzebna była przerwa. Mecz zakończył się kontaktowym wynikiem.
Przerwę lepiej wykorzystali Trójkolorowi. Doskonale uszczelnili obronę i nie dawali okazji Szwajcarom do gry. Dość powiedzieć, że Amicitia w ciągu kwadransa trafiła do zabrzańskiej bramki tylko cztery razy. Świetnie spisywał się Piotr Wyszomirski, który odbijał próby rywali raz za razem. W ataku świetnie zrozumiał się Damian Przytuła z Dimą Ilchenką. Pierwszy kreował sytuacje i asystował, drugi świetnie łapał piłki i trafiał do bramki rywali. Wynik rósł w oczach i ostatecznie zabrzanie wygrali aż 27:19.
Liga Europejska: Górnik Zabrze – GC Amicitia Zurych 27:19 (11:10)
Górnik: Wyszomirski 1, Kazimier – Tokuda, Łyżwa 1, Bachko 1, Artemenko 5, Mauer 4, Kaczor 1, Wąsowski, Krawczyk, Ilchenko 8, Rutkowski 1, Przytuła 5. Trener: Marcin Lijewski
Kary: 8 minut (Bachko, Kaczor, Wąsowski 2)
Karne: 2/2
Zurych: Bar – Bachman, Harbuz 5, Blattler 2, Popocki 2, Sluijters 3, Gudmundsson, Zeltner, Trachsler, Laube 4, Bader, Hrachovec 1, Poloz 1, Platz 1. Trener: Petr Hrachovec
Kary: 6 minut (Bader, Hrachoved D., Poloz)
Karne: 1/2