Pomogły w tym zwłaszcza transfery. Lubinianie skorzystali na spadku Sandry Spa Pogoń Szczecin, z której wydobyli doświadczonych zawodników ogranych z superligowymi parkietami. Mowa o Dawidzie Krysiaku oraz Pawle Krupie. Do zespołu dołączył także ex-Górnik Piotr Rutkowski oraz znany z gry w Kaliszu Kamil Pedryc. Dodatkowo Zagłębie sięgnęło po młodych zawodników – Pawła Kałużnego z lubińskiego SMSu, Bartosza Sarnowskiego (SMS ZPRP Kielce) oraz Wojciecha Kozłowskiego (SMS ZPRP Kwidzyn).

Nowi zawodnicy musieli jednak zająć miejsce starszych z nich. Odszedł Tomasz Pietruszko i Mikołaj Kupiec, do Zabrza trafił skrzydłowy Jakub Bogacz, do Głogowa – Wojciech Hajnos, a do Tarnowa Jakub Adamski.

Zagłębie aktualnie plasuje się na ósmym ligowej tabeli z dorobkiem ośmiu punktów. Zagłębie zdobyło je poprzez dwa zwycięstwa w regulaminowym czasie gry, jednym po karnych oraz dwóch porażkach.

Zagłębie na inaugurację pokonało KPR Legionowo, a ostatnio faworyzowaną Energę MKS Kalisz. Zremisowało z Wybrzeżem Gdańsk. Porażki zaś zanotowali z Orlen Wisłą Płock oraz Chrobrym Głogów (i to różnicą 10 bramek, 27:37!).

Historia ostatnich 30 spotkań pomiędzy Zagłębiem a Górnikiem jest dość jednostronna. Górnicy wygrali 23 razy, raz doszło do remisu (w maju 2023 roku), sześciokrotnie wygrywali lubinianie. Mecze w ostatniej historii były jednak wyjątkowo zacięte i zabrzanie rzadko wygrywali więcej niż dwoma bramkami.

Jak będzie tym razem? O tym przekonamy się już w poniedziałek. Mecz rozpocznie się o godz. 18.00. Transmitowany będzie na antenie Polsat Sport.

Bilety wciąż w sprzedaży!