Zespół Tomasza Strząbały będzie kolejnym rywalem Corotop Gwardii Opole. Mecz ten zostanie rozegrany w ramach 15. serii ORLEN Superligi. Będzie to też okazja do rewanżu na zabrzańskim zespole po porażce w pierwszej rundzie. Na Śląsku Gwardia uległa zabrzanom 19:29.

W Zabrzu opolanie bardzo dobrze prezentowali się w pierwszej odsłonie. W 11 minucie prowadzili nawet 5:3. Później się jednak okazało, że było to ostatnie takie wydarzenie w tym meczu. Górnik przejął inicjatywę, prowadząc do przerwy dwiema bramkami – 13:11. Jeszcze lepiej zespół Strząbały zaprezentował się w drugiej odsłonie. W niej rzucił aż 16 bramek przy zaledwie 8 gwardzistów. Dzięki temu pewnie triumfował 29:19.

Jutrzejszy mecz w Opolu będzie jednak zupełnie inny. Choćby z powodu gry zabrzan w europejskich pucharach. W ostatnich tygodniach najbliżsi rywale Gwardii musieli grać praktycznie co trzy dni. Może to znacząco wpłynąć na formę Górnika w meczu ligowym. Po drugie – do pojedynku dojdzie w Stegu Arenie, gdzie Gwardia w tej kampanii przegrała zaledwie raz. Sposób na świetnie dysponowany zespół Bartosza Jureckiego na opolskim parkiecie znalazła jedynie ORLEN Wisła Płock.

Największą uwagę obrońcy Gwardii będą musieli zwrócić na Tarasa Minotskiya. 23-letni rozgrywający rzucił już w tym sezonie 77 bramek. Drugi na liście najskuteczniejszych jest Damian Przytuła. Kolejny z rozgrywających Górnika już 60 razy pokonywał bramkarzy rywali. Takim samym dorobkiem może się pochwalić Jakub Szyszko, czyli pierwszy skrzydłowy na liście strzelców. Prym wśród najlepiej podających wiedzie Japończyk Rennosuke Tokuda. 25-latek aż 81 razy obsługiwał już swoich kolegów w ofensywie. Co ciekawe, kolejni na tej liście są gracze już tutaj wymienieni – 69 asyst ma Minotskyi, 62 Przytuła (tyle samo ma także Lukas Morkovsky).

Na liście bramkarzy zdecydowany prym wiedzie doświadczony Piotr Wyszomirski. Broni on ze skutecznością na poziomie 32,28%. Niespełna 4 punkty procentowe mniej ma drugi z zabrzańskich golkiperów – Kacper Ligarzewski.

W Gwardii zbyt wielu zmian personalnych w statystykach nie można odnotować. Ale na pewno coraz lepiej w jej barwach spisuje się rozgrywający Marek Monczka czy Antoni Łangowski. Mateusz Wojdan natomiast goni najskuteczniejszego wśród opolan Piotra Jędraszczyka. Ten pierwszy ma na koncie 51 bramek, ten drugi 66.

Coraz bardziej wyrównują się także liczby opolskich bramkarzy. Wciąż na pierwszej lokacie Adam Malcher, który broni ze skutecznością na poziomie bliskim 30%. Dokładnie 27,86% widnieje przy nazwisku Jakuba Ałaja.

Wszyscy wiemy, jakim zespołem jest Górnik Zabrze. Na pewno będzie to bardzo trudny mecz. Ale gramy u siebie i myślę, że oddając serce na parkiecie i przy wsparciu naszych kibiców jesteśmy w stanie wygrać – ocenia gwardyjski rozgrywający rodem z Czech.

W drużynie nastroje są bardzo dobre. Gramy u siebie, będziemy mieć wsparcie naszej znakomitej publiczności. Ciężko trenujemy, żeby dobrze przygotować się do tego spotkania. Mamy nadzieję, że w sobotę wynik będzie korzystny dla nas – wtóruje Monczce obrotowy Janusz Wandzel.

Spotkanie Corotop Gwardia Opole – Górnik Zabrze rozpocznie się jutro o godzinie 16:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi portal Emocje.TV.