Przypomnijmy, że po 19. seriach Górnik ma 40 punktów uzyskane w wyniku czternastu zwycięstw (w tym dwóch po karnych) oraz pięciu porażek. Głogowianie W regulaminowym czasie gry wygrali raz więcej od Górnika (13), ale zaliczyli też o jedną więcej porażkę. Oba zespoły w tym roku też nie zanotowały jeszcze porażki (Chrobry pokonał Energę Wybrzeże Gdańsk 27:21 oraz Energę MKS Kalisz aż 28:17), ale w całym sezonie lepszy bilans bramek mają gospodarze: 44 bramek na plusie (561/571) wobec 10 bramek Chrobrego (550/540).

Postawa głogowian nie szokuje, bo już w zeszłym sezonie prezentowali się naprawdę dobrze i to wciąż pomimo składu bez wielkich gwiazd. Wielka w tym zasługa byłego kapitana Górnika, a aktualnie trenera Chrobrego – Witalija Nata – który słynie z umiejętności budowania solidnych składów.
Dobra postawa Chrobrego sprzed sezonu zaprowadziła ich również do Ligi Europejskiej. Niestety polegli jeszcze w fazie grupowej, zdobywając tylko jeden punkt po remisie z CSM Constantą.

Myślisz Chrobry – mówisz Stachera. Doświadczony bramkarz jest już żywą i wciąż aktywną legendą klubu i co roku odwdzięcza się świetną postawą między słupkami. W tym roku broni ze skutecznością 30,67%. Niewiele gorzej „odbija” Anton Dereviankin, który ma 30,03% obron.

W ataku najbardziej wyróżnia się Paweł Paterek, który zdobył już 80 bramek i aż 109 asyst! Często trafia też Jędrzej Zieniewicz (68 bramek) i Oleksandr Tilte (62).

W historii ostatnich 39 spotkań Górnicy wygrywali 25 razy. Czterokrotnie doszło do remisu, 10 razy wygrał Chrobry. W ostatnim meczu – na początku października – górą byli zabrzanie, którzy wygrali 33:29. W sierpniu, w trakcie turnieju przygotowawczego, doszło do remisu 27:27, a po rzutach karnych lepsi byli głogowianie. Ostatnie zwycięstwo nad Górnikiem Chrobry zaliczył w maju 2023 roku, wygrywając w Zabrzu 33:27.

Jak będzie tym razem? O tym dowiemy się już w niedzielę. Mecz rozpocznie się o godz. 15, a transmitowany będzie na antenie Polsat Sport Extra.