W pierwszej połowie szybko dwubramkowe prowadzenie uzyskali goście po trafieniach Leona Łazarczyka oraz Patryka Grzenkowicza. Stan ten i przewaga kwidzynian otrzymywała się do 21 minuty kiedy to udaną serię zanotowali gospodarze. Skutecznie rzucali raz za razem Milicevic, PowarzyńskiPapina, co pozwoliło w 24 minucie po raz pierwszy wyjść na prowadzenie graczom Wybrzeża. Wykorzystany rzut karny i kolejne trafienie Piotra Papaja dało wynik 10:8. Bardzo szybko odpowiedzieli jednak zawodnicy MMTSu, Jankowski Grzenkowicz. Po grze punkt za punkt, pierwsza partia zakończyła się wynikiem 12:12.

 Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do kwidzynian. Bardzo dobrze w ataku spisywał się Grzenkowicz, a między słupkami szalał Łukasz Zakreta. Bramkę dla gdańszczan dopiero w 39. minucie zdobył po rzucie karnym Maciej Papina. Serię pięciu celnych trafień z rzędu dla gości rozpoczął dobrze znany w Gdańsku, Mateusz Kosmala, dorównali mu koledzy, a na tablicy wyników kibice zobaczyli 14:22. Na plus zapisał się Amine Bedoui debiutując w bramce gospodarzy, dobra gra Tunezyjczyka dała impuls graczom Wybrzeża do dalszej walki w meczu. W ciągu 7 minut gospodarze zdołali przybliżyć się do kwidzynian na 4 bramki. Nie wystarczyło to jednak by odwrócić losy meczu. To kwidzynianie zwyciężyli w Derbach Pomorza 22:26.

MVP- Łukasz Zakreta

Energa Wybrzeże Gdańsk: Poźniak, Bedoui – Jachlewski 5, Papina 4, Peret 3, Będzikowski 2, Powarzyński 2, Pieczonka 2, Papaj 2, Milicević 1, Siekierka 1, Domogała, Zmavc, Niedzielenko, Miklikowski, Stępień

Karne: 3/6.

Kary: 6 min. (Powarzyński, Pieczonka, Zmavc – po 2 min.).

MMTS Kwidzyn: Zakreta, Matlęga – Grzenkowicz 8, Jankowski 5, Łazarczyk 5, Wawrzyniak 3, Czerkaszenko 2, Welcz 1, Kosmala 1, Landzwojczak 1, Guziewicz, Szcześniak, Jarosz, Lewczyk, Malczak, Chałupka

Karne: 3/3.
Kary: 4 min. (Malczak, Jankowski – po 2 min.).