Mecz pomiędzy Energą Wybrzeże Gdańsk a ARGED Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski od początku był bardzo wyrównany. W 5. minucie do bramki gdańszczan trafił Artur Klopsteg dając prowadzenie ostrowianom (4:3). Jednak było to ostatnie prowadzenie gości w dzisiejszym spotkaniu. Po stronie Wybrzeża rozstrzelał się duet Patryk Pieczonka-Mateusz Jachlewski, którzy do 17. minuty rzucili 9 z 12 bramek dla gospodarzy. W szeregach gdańszczan wyśmienicie spisywał się bramkarz, Amine Bedoui, który w całym meczu odbił 15 piłek przy 41% skuteczności. O czas poprosił trener Ostrovii, Kim Rasmussen. Jednak na niewiele im się to zdało, gdyż to gdańszczanie powiększali swoją przewagę. Od 17. do 23. Rzucili 7 bramek, tracąc zaledwie jedną. Do szatni obie ekipy zeszły przy wyniku 21:15.

Drugą połowę rozpoczął od dwóch celnych trafień Maciej Wojciechowski. Do swojej dobrej gry wrócili gdańszczanie, odskakując ponownie na 7 bramkowe prowadzenie. Na 6 minut przed końcem meczu, ze skrzydła trafił Patryk Siekierka dając wynik 36:23. Tak dobry wynik, poskutkował rozprężeniem w szeregach gdańszczan. 5 bramek rzucili ostrowianie, nadrabiając wynik do staniu 36:28.

Energa Wybrzeże Gdańsk – Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 36:28 (21:15)

Energa Wybrzeże Gdańsk: Bedoui, Poźniak – Jachlewski 9, Góralski 8, Pieczonka 5, Papina 3, Powarzyński 2, Milicević 2, Peret 2, Domagała 1, Zmavc 1, Niedzielenko 1, Siekierka 1, Stępień 1 oraz Papaj, Tomczak.
Karne: 4/5.
Kary: 10 min. (Tomczak, Stępień, Zmavc, Domagała, Jachlewski – po 2 min.).

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Krekora, Balcerek- Zimny (1/7 – 13%) – Adamski 7, Klopsteg 5, Wojciechowski 4, Szpera 3, Reznivky 2, Gajek 2, Urbaniak 2, Krivokapić 1, Misiejuk 1, Gierak 1 oraz Rybarczyk, Łyżwa, Marciniak.
Karne: 1/3.
Kary: 6 min. (Misiejuk 4 min., Klopsteg 2 min.).